Z wygody czy ze strachu?

Mieszkańcy skarżą się, że Urząd Gminy Ryńsk jest dla nich zamknięty.

Od roku nie można wejść do urzędu Gminy Ryńsk. Dla petentów czynne jest tylko biuro podawcze. – Takie rozwiązanie wprowadziliśmy ze względu na pandemię i nie było pod naszym adresem żadnych uwag z tego tytułu – mówi Łukasz Gapiński, zastępca wójta gminy Ryńsk.

Na parterze magistratu wygospodarowano poczekalnię oraz pomieszczenie z trzema stanowiskami. Każde ma zamontowane ekrany ochronne. – Bez znaczenia jest, ile spraw chce załatwić mieszkaniec. Zgłasza pracownikowi tematy i schodzi do niego urzędnik z właściwego wydziału – wyjaśnia Ł. Gapiński. – Nie jest to dla nas żadna wygoda, tak to działa od roku i się sprawdza.

– Nie podoba mi się to – mówi pani Krystyna, która zadzwoniła do nas w tej sprawie. – Robiłam trzy podejścia. Za każdym razem zniechęcona wychodziłam, bo w poczekalni była kolejka. Gdyby urząd był dostępny, to być może załatwiłabym swoją sprawę od ręki. Są bowiem wydziały bardzo oblężone, i niech sobie w nich czekają, ale dlaczego czekać są zmuszeni też wszyscy inni? A do tego takie rozwiązanie się sprowadza.

Zdaniem kobiety, dziwne jest to, że urząd nie zmienił zasad nawet w okresie letnim, gdy pandemia „wygasła”.

– Wójt pytał radnych i sołtysów czy odwieszamy takie funkcjonowanie, ale powtarzam nie było wobec tego rozwiązania żadnych uwag. A teraz, kiedy czwarta fala się rozpędza, to myślę, że inne urzędy na nasz wzór też zaczną wprowadzać takie zasady – wyjaśnia zastępca wójta.

Wedle informacji z magistratu uruchomienie biura podawczego nie przekłada się na dłuższe oczekiwanie w realizacji spraw mieszkańców.

– Często schodzę do biura podawczego i nie zauważyłem kolejek – mówi Ł. Gapiński. – Nie jest to nasza fanaberia, czy ułatwienie sobie pracy. Mogę też powiedzieć, że w dobie poprzedniej fali mieliśmy mało zachorowań wśród pracowników, a obecnie przy czwartej fali jeszcze żadnego. Uważam, że w taki sposób jesteśmy w stanie kontrolować sytuację, a nie pozwalać potencjalnie zakażonym covidem petentom chodzić po urzędzie. To właśnie w momencie zachorowania i zdziesiątkowania pracowników mielibyśmy problem, bo nie moglibyśmy realizować zadań na rzecz mieszkańców.

A co Wy myślicie na ten temat? Czekamy na opinie pod adresem: a.korpalski@wpr.info.pl.

(ag), fot. UG Ryńsk