Rozwiążą problem z parkowaniem?

Mieszkańcy Osiedla Ptasiego w mieście zaproponowali konstruktywne rozwiązanie dotyczące parkowania pojazdów przy ulicy Jastrzębiej w Wąbrzeźnie. Być może rozwiąże to odwieczny kłopot z parkowaniem pojazdów w tej części miasta.

Wszystkim mieszkańcom najbliższej okolicy ulicy Kasztanowej doskwiera dojazd do swoich posesji poprzez ul. Jastrzębią, która obfituje w zaparkowane samochody po obu jej stronach. Większość właścicieli tychże aut mieszka w bloku przy ulicy Kasztanowej, na której obowiązuje zakaz parkowania. Dlatego wybierają miejsce pozostawienia samochodu widoczne ze swoich okien, a uciążliwe dla pozostałych mieszkańców najbliższej okolicy.

Zaparkowane auta stoją wręcz na samym zakręcie, uniemożliwiając wjazd i dojazd do swoich domów właścicielom posesji przy ulicach o ptasich nazwach. Nasz Czytelnik zgłasza pomysł utworzenia parkingu przy samym bloku.

– Teren zielony pod samym blokiem ma sporo metrów szerokości oddzielonych do tego pieszym chodnikiem przy wejściach do poszczególnych klatek. Aż prosi się, by te kilka metrów, tak naprawdę nikomu niepotrzebnego trawnika, zagospodarować na potrzeby zmotoryzowanych mieszkańców. Nie tylko będą mieć na oku swoje auta, ale jeszcze będą parkować na swoim terenie, umożliwiając lepsze funkcjonowanie właścicielom pobliskich domów. Prawdopodobnie teren należy do Spółdzielni Mieszkaniowej, która powinna być władna i decyzyjna co do przeznaczenia pasów zieleni przylegających do dróg z zakazem parkowania. Jeśli ta instytucja nie jest w stanie rozwiązać problemu, to może władze miejskie znajdą jakąś alternatywę – tak stawiają sprawę mieszkańcy okolicy.

Po sprawdzeniu okazuje się, że mieszkańcy bloku przy ulicy Kasztanowej stanowią wspólnotę, a przyległy teren do nieruchomości jest komunalny.

W rozmowie telefonicznej na ten temat, wiceburmistrz Wojciech Trzciński wyjaśnia: – W tym roku wystąpiliśmy do wojewody o przyznanie środków z funduszu dróg samorządowych na remont ulic: Kasztanowej, Wodnej i Podzamcze. Do końca bieżącego roku budżet zostanie określony, więc gdy pozyskamy odpowiednie fundusze, przystąpimy do prac projektowych, w których uwzględnimy wszelkie uwagi mające na celu optymalizację rozwiązań na terenie przylegającym także do bloku przy ul. Kasztanowej.

Mając nadzieję na przyznanie adekwatnych finansów z województwa, pozostaje uzbroić się w cierpliwość, a być może w niedługim czasie opisana sytuacja ulegnie diametralnej zmianie i wszystkim ułatwi codzienne życie.

Tekst i fot. B. Walas