Nie będzie Wąbrzeskiego Festiwalu Turystycznego?

Od kilku lat w naszym mieście Stowarzyszenie „Inicjatywa” organizuje Wąbrzeski Festiwal Turystyczny. To jedno z ciekawszych wydarzeń w kalendarzu miejskich imprez. Niestety, w tym roku festiwal może się nie odbyć. Powodem jest brak środków na jego organizację.

Co roku Stowarzyszenie „Inicjatywa” składa wnioski w ramach konkurs ofert na realizację zadań publicznych, będących zadaniami własnymi gminy miasto Wąbrzeźno. Na rozstrzygnięty na początku stycznia konkurs stowarzyszenie złożyło trzy wnioski: na organizację VIII edycji Wąbrzeskiego Festiwalu Turystycznego, powołanie Klubu Turystycznego „Włóczykij” oraz wniosek na organizację marszy na orientację i rajdów rowerowych. 

– Wszystkie nasze wnioski zostały odrzucone. Otrzymaliśmy uzasadnienie. Jeśli chodzi o wniosek na organizację marszy na orientację i rajdów rowerowych to faktycznie nie spełniliśmy tutaj jednego z warunków, ponieważ we wniosku trzeba było wpisać własny udział, który miał wynosić 20 proc. My wpisaliśmy 18 proc. To nasz błąd – tłumaczy Wojciech Trzciński ze Stowarzyszenia „Inicjatywa”.  – Byliśmy za to zszokowani, że zostały odrzucone nasze wnioski na organizację festiwalu turystycznego i powołanie klubu. Otóż uzasadnienie było takie, że w tym roku z konkursu wycofano zadanie turystyka. Myśmy tego nawet nie zauważyli przed złożeniem wniosków. 

Nie wiemy, dlaczego w tym roku zniknęło z konkursu działanie turystyka.

– Jeśli chodzi o błąd, który popełniliśmy we wniosku na organizację marszy na orientację i rajdów rowerowych wystarczył telefon z urzędu miasta i poprawilibyśmy go przed rozstrzygnięciem konkursu. A tak zostaliśmy całkowicie zignorowani – dodaje Łukasz Gościński, prezes stowarzyszenia.

Wąbrzeski Festiwal Turystyczny to sztandarowa impreza Stowarzyszenia „Inicjatywa”, organizowana od siedmiu lat.  Kilkudniowe wydarzenie wypełniają wystawy fotograficzne, marsze na orientację, rajdy rowerowy, wycieczki dla młodzieży po naszym powiecie, konkursy i spotkania z podróżnikami. Wśród prelegentów byli zazwyczaj podróżnicy, którzy zwiedzili najdalsze zakątki świata jak i lokalni miłośnicy turystyki, którzy opowiadali o swoich bliższych i dalszych wyprawach. Festiwal miał grupę wiernych odbiorców. Dlaczego więc działanie turystyka zniknęło z konkursu ofert na realizację zadań publicznych? Zapytaliśmy o to Annę Borowską, rzecznika prasowego wąbrzeskiego ratusza. 

– Program współpracy gminy miasto Wąbrzeźno przygotowywany jest na dany rok kalendarzowy i zawsze  jest konsultowany z przedstawicielami stowarzyszeń i organizacji. Generalnie zapisy programu, wypracowane na przestrzeni ostatnich lat, zmieniają się w zakresie zadań priorytetowych. W programie na 2018 roku określono, że będą nimi: wspieranie i upowszechnianie kultury fizycznej; działalność na rzecz dzieci i młodzieży, w tym wypoczynek dzieci i młodzieży; kultura, sztuka, ochrona dóbr kultury i dziedzictwa narodowego; rewitalizacja służąca realizacji Programu Rewitalizacji Miasta.  Zapisy programu współpracy, które zostały omówione również na Forum Organizacji Pozarządowych zostały przyjęte przez zainteresowanych bez żadnych uwag – wyjaśnia Anna Borowska. – Wniosek Stowarzyszenia Rozwoju i Wspierania Społeczeństwa Obywatelskiego „INICJATYWA”, złożony do pierwszego tegorocznego konkursu dla NGO, został odrzucony wyłącznie z przyczyny formalnej.  Projekt: Wąbrzeski Festiwal Turystyczny  określony został zadaniem priorytetowym: turystyka i krajoznawstwo, a takowego w tegorocznym programie nie ma. Dlaczego z zadań wycofano turystykę i krajoznawstwo?  W porównaniu z poprzednimi latami na projekty NGO przeznacza się coraz większe środki, ale niestety ciągle nie są one wystarczające. Na przykład, w ubiegłym roku  wartość wszystkich projektów zgłoszonych do pierwszego konkursu wyniosła prawie 400 000 zł, do drugiego ok. 97 000 zł, a w puli tych dwóch konkursów ogólnie było 260 000 zł. Należy więc, póki tych środków nie będzie więcej, skupiać się na realizacji zadań najważniejszych dla rozwoju naszego miasta. Trudno bowiem przyznać organizacji dotację na wycieczkę turystyczno-krajoznawczą dla ich członków np. do Gdańska (red. chodziło o marsz na orientację na Helu w ramach innego zadania, a nie o „wspieranie turystyki”, w ramach którego składany był wniosek na dofinansowanie festiwalu), jeżeli mamy do spełnienia ważniejsze zadania, jak chociażby te określone w „Programie Rewitalizacji Miasta Wąbrzeźno na lata 2016 – 2023”, od realizacji których uzależnione są dofinansowania unijne dla naszego samorządu.

Stowarzyszenie „Inicjatywa” aplikowało o niewielkie kwoty np. 1-2 tys. na rajdy rowerowe czy 3-4 tys. na organizację spotkań podróżników. Festiwal organizowany jest zazwyczaj na początku drugiego półrocza. Członkowie stowarzyszenia mają więc jeszcze szanse na zdobycie dofinansowania. 

– Stowarzyszenie może ubiegać się o środki finansowe na to zadanie w ramach małego grantu lub w drugim konkursie ofert, który ogłoszony zostanie prawdopodobnie pod koniec kwietnia – mówi Anna Borowska. – Jego przedstawiciele muszą jednak pamiętać o tym, że w tegorocznych konkursach obowiązuje „Program współpracy Gminy Miasta Wąbrzeźno z organizacjami pozarządowymi oraz podmiotami wymienionymi w art. 3 ustawy z 24 kwietnia 2003 roku o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie na rok 2018 rok.

Stowarzyszenie ma jeszcze jedną możliwość pozyskania pieniędzy na organizację festiwalu: od prywatnych sponsorów. 

– Może ktoś chciałby wspomóc finansowo przygotowanie festiwalu? W tym roku mieliśmy już „zamówionych” kilku podróżników np. Roberta Gondkę, który na „Kolosach” (red. polskie nagrody za dokonania eksploracyjne) dostał wyróżnienie za projekt „W drodze na najwyższe szczyty Afryki”. Jestem po rozmowie z Lechem i Wojtkiem Flaczyńskimi, którzy w maju wybierają się na ośmiotysięcznik Makalu (red. piąty co do wysokości szczyt świata) – opowiada Wojciech Trzciński. – Jest sporo fajnych ludzi, których moglibyśmy zaprosić, ale pomysł jest w tej chwili zawieszony.

– Nie chcemy rezygnować z festiwalu, który organizujemy od kilku lat. Będziemy starali się jeszcze o środki z urzędu miasta i poszukamy sponsorów. Być może trzeba będzie zmniejszyć koszty i ucierpi na tym jakość imprezy – mówi Łukasz Gościński.
Każdy festiwal ożywia miasto, daje możliwość kontaktu z ciekawymi ludźmi, aktywizuje mieszkańców, stwarza niepowtarzalnym atmosferę. Wąbrzeski Festiwal Turystyczny był jedynym tego typu wydarzeniem w okolicy. Ci mieszkańcy, którzy w nim uczestniczyli na pewno odczują jego brak w ofercie kulturalnej miasta.

Paulina Grochowalska

fot: archiwum