Krajobraz po nawałnicy w sklepach

W sklepach największych sieci handlowych ruch klientów wyraźnie się zmniejszył. Początkowy szturm na sklepy i wykupowanie wszystkiego na zapas to na szczęście przeszłość. Ale nie oznacza to wcale, iż sytuacja wróciła do normy.

Wśród wielu pracowników, którzy nie mogą swojej pracy wykonywać zdalnie, są pracownicy handlu. To oni mają najszerszy kontakt z nami, klientami. Co możemy zrobić, aby ułatwić pracę ludziom, dzięki którym możemy zrobić codzienne zakupy?

Kupujmy z głową

Najważniejszym zaleceniem służb sanitarnych jest apel, aby zostać w domu, nie wychodzić bez uzasadnionej potrzeby z domów. Niestety niektórym z nas zdarza się wykazywać, delikatnie mówiąc, dużą niefrasobliwością.

– Najbardziej irytujące jest zachowanie niektórych klientów, którzy na zakupy przychodzą z małymi dziećmi. Co warto podkreślić, przychodzą oboje rodzice z kilkuletnimi dziećmi, które swobodnie biegają po sklepie. Nie rozumiem dlaczego w domu nie zostanie jeden rodzic z dziećmi, a drugi nie przyjdzie kupić tego, co jest potrzebne? – mówi pracownica jednego z dużych sklepów w Wąbrzeźnie. – Ponadto znamy przecież naszych klientów z widzenia, więc kiedy patrzę jak przychodzą nawet kilka razy w ciągu jednego dnia, robiąc za każdym razem drobne zakupy, np. kilka marchewek, parę plasterków wędliny itp., to też nie jest dla nas bezpieczne – dodaje.

Co jeszcze wpływa na osłabienie poczucia bezpieczeństwa pracowników handlu? – Są w sklepie wyznaczone specjalnymi taśmami strefy, których klienci nie powinni przekraczać. I większość osób tego przestrzega. Ale niestety, są też takie, które nic sobie nie robią z tych ograniczeń. A kiedy zwróci się im uwagę, to jeszcze potrafią się obrazić – zauważa kobieta.

Na szczęście jako klienci potrafimy też dostosować się do wyjątkowej sytuacji. Od tego przecież zależy nasze zdrowie i życie. – Klienci są różni, a nawet powiem, że bardziej mili niż zazwyczaj – mówi pracownica innego dyskontu. – W ostatnim czasie nie spotkałam żadnego nieuprzejmego, złośliwego klienta. A tacy bywali nawet kilka razy w ciągu dnia – mówi pracownica dużego sklepu. – Bywa również, że klienci trochę panikują, a nam współczują, że musimy pracować w takich warunkach. Niektórzy, szczególnie osoby starsze, potrzebują nawet takiej uspokajającej rozmowy – dodaje.

Do grupy osób szczególnie narażonych na zakażenie koronawirusem należą seniorzy. Dlatego największe sieci wprowadzają specjalne działania, które mają pomóc starszym ludziom w dokonywaniu zakupów.

Zadbajmy o seniorów

Biedronka ogłosiła już zmiany dla pracowników (m. in. tygodniowa praca dwóch wymieniających się zespołów, godzinna przerwa w pracy sklepu w ciągu dnia) oraz wszystkich klientów w związku z aktualną sytuacją epidemiologiczną. Kolejna propozycja sieci dotyczy seniorów. Sieć handlowa chce połączyć seniorów potrzebujących pomocy w zrobieniu zakupów z osobami, które są gotowe im pomagać. Ponadto wprowadza pierwszeństwo wejścia seniorów do sklepu w pierwszej godzinie od otwarcia, a także pierwszeństwo obsługi przy kasie na każdą prośbę osoby starszej. Wszystko to pod hasłem „Czas na pomaganie seniorom 65+”.

Jak informuje biuro prasowe Biedronki, od wtorku 24 marca w sklepach sieci zostały umieszczone specjalne skrzynki i gotowe do wypełnienia proste formularze. Każdy senior, który potrzebuje pomocy w zrobieniu zakupów, a także każda osoba gotowa pomagać, może wypełnić taki formularz i zostawić w skrzynce. Obie grupy mogą też się zgłosić za pośrednictwem Biura Obsługi Klienta sieci Biedronka, dzwoniąc pod numer 22 205 33 00. Wolontariusze mogą się także zarejestrować poprzez formularz na www.biedronka.pl. W ten sposób Biedronka stanie się łącznikiem między potrzebującymi seniorami i osobami, które mieszkają w ich sąsiedztwie i chcą nieść pomoc. Sieć planuje również współpracę z innymi organizacjami, które są gotowe pomagać seniorom w zakupach, tak by jak najwięcej osób miało zapewnioną tę możliwość.

Poza tym, aby umożliwić seniorowi płatność za zakupy dopiero w momencie ich dostarczenia, Biedronka oferuje możliwość skorzystania ze specjalnej karty programu „Czas na pomaganie seniorom 65+”. Wszyscy seniorzy, którzy mają aktywną kartę Moja Biedronka, mogą otrzymać także kartę „Czas na pomaganie seniorom 65+”. Przekażą ją następnie wolontariuszowi, który będzie nią płacić za ich zakupy w Biedronce. Senior dokonuje płatności za zakupy w momencie dostawy, a wolontariusz wpłaca otrzymaną od niego kwotę – za pierwsze i kolejne zakupy – z powrotem na kartę w dowolnym sklepie Biedronka.

Również sieć Tesco włączyła się działania, których celem jest ochrona i wsparcie w bezpiecznych zakupach najbardziej narażonych osób. – Drodzy Klienci, obecnie bardziej niż kiedykolwiek liczy się każdy, nawet najmniejszy pomocny gest. Tysiące pracowników Tesco ciężko pracują, aby zapewnić klientom wszystko, czego potrzebują – możemy przeczytać na stronie internetowej sieci. – Jednym z naszych działań jest specjalna godzina zakupów dla osób z grupy podwyższonego ryzyka, a w szczególności seniorów. Chcemy by codziennie, od godziny 9.00 do 10.00 osoby starsze miały możliwość zrobienia bezpiecznych i sprawnych zakupów. Prosimy Was o wsparcie i, jeżeli to możliwe, ustąpienie pierwszeństwa najbardziej narażonym klientom – apeluje Tesco.

(krzan), fot. ilustracyjne