Egipskie ciemności na Grudziądzkiej

Nasz Czytelnik zgłosił fakt zagrożenia dla zdrowia przechodniów w ciągu pieszym przy ulicy Grudziądzkiej w Wąbrzeźnie.

Zgodnie z informacją zgłaszającego zagrożenie wynika z niewłaściwego oświetlenia terenu na wysokości bloku mieszkalnego oznaczonego numerem 50. Kilkunastometrowe odcinki toną po zmroku w ciemności. Nasz rozmówca był świadkiem potknięcia się kobiety na schodach i jej walki o utrzymanie równowagi.

– Być może przyczyną słabego światła latarni i późnego się ich włączania jest mocne oświetlenia pobliskiego boiska, na którym często do godzin wieczornych prowadzone są zajęcia. Nie zmienia to jednak faktu, że o wypadek nie trudno. Ciąg pieszy jest bardzo popularny wśród mieszkańców korzystających z pasażu handlowego, supermarketu i punktów usługowych w tym miejscu i w pobliżu zlokalizowanych. Poza tym tą drogą chodzą też dzieci po zajęciach w SP 3. Często dodatkowe lekcje kończą się po zmroku i takie zaciemnione miejsca sprzyjają różnym niepożądanym zdarzeniom. Ponadto chodniki przy wspomnianym bloku ze wszystkich stron mają schody, więc przy słabej widoczności są dodatkowym utrudnieniem, zwłaszcza dla starszych ludzi. Korzystanie z drugiej strony ulicy też nie załatwia sprawy, bo i tam jest odcinek niedoświetlony – dowodzi Czytelnik CWA.

Kierownik Marzanna Wiśniewska z urzędu miasta poinformowała nas, że chodniki przy bloku nr 50 należą do Spółdzielni Mieszkaniowej w Wąbrzeźnie, a latarnie po drugiej stronie ulicy są aktualnie wymieniane na ledowe i być może nastąpiła chwilowa awaria w związku z tymi pracami. Nie otrzymała żadnych sygnałów o niewłaściwym oświetleniu, a wręcz przeciwnie, mieszkańcy pozytywnie wypowiadają się o efektach wymiany latarni ulicznych.

Starszy inspektor Andrzej Włodarski ze Spółdzielni Mieszkaniowej także nie miał żadnych zgłoszeń dotyczących niedoświetlenia opisywanych terenów. Odniósł się do ewentualnego zakłócania działalności czujników latarni przez boiskowe oświetlenie i stwierdził, że można problem rozwiązać poprzez zamontowanie odpowiednich osłon lub właściwe obrócenie czujnika.

W sobotę 22 stycznia w godzinach wieczornych sprawdziliśmy oświetlenie chodników przy ulicy Grudziądzkiej na wysokości bloku nr 50. Na cztery latarnie przy pasażu handlowym świeciły trzy, z tego dwie żółtym, a jedna białym światłem. Osłony latarni w kształcie kul wyglądają bardzo ładnie, ale światło dają rozproszone, raczej bardziej nastrojowe niż efektywne. Kilka schodków pomiędzy supermarketem, a resztą ciągu pieszego wymaga koncentracji od przechodniów.

Druga strona ulicy Grudziądzkiej jest lepiej oświetlona, ale pomiędzy przystankiem autobusowym, a myjnią samochodową, mającą własne oświetlenie, przy przychodni stomatologicznej też można się schować bez większych problemów. O tyle lepiej po tej stronie, że nie ma żadnych dodatkowych przeszkód w postaci schodów. I rzeczywiście latarnia po wymianie przy pierwszym skrzyżowaniu za myjnią dobrze oświetla teren.

Fotografie po zmroku są autorstwa naszego Czytelnika.

Tekst i fot. B. Walas