
Dla katolików Wielki Post jest czasem intensywnego życia duchowego, zerwania z grzechem i nawróceniem do Boga. To czas pokuty, walki z własnymi słabościami oraz z mocami zła. Tradycyjnie rozpoczyna się od Środy Popielcowej
Tradycja...
Zwyczaj posypywania głów popiołem na znak żałoby i pokuty znany jest nie tylko w chrześcijaństwie. Znajdujemy go w starożytnym Egipcie i w antycznej Grecji, a także u plemion indiańskich oraz na kartach Starego Testamentu, np. w Księdze Jonasza czy Joela. Liturgiczne wykorzystanie tego zwyczaju pojawia się w VII wieku, natomiast pierwsze świadectwa o święceniu popiołu pochodzą z wieku dziesiątego. Z kolei w XI stuleciu (1091 r.) papież Urban II wprowadził ten rytuał jako obowiązujący w całym Kościele. Z tego okresu pochodzi również zwyczaj, że popiół do posypywania głów wiernych uzyskuje się z palm poświęconych w Niedzielę Palmową poprzedniego roku.
Już od II wieku chrześcijanie wyznaczali specjalny okres jako przygotowanie do świąt Wielkiej Nocy. Na początku było to zaledwie 40 godzin, czyli praktycznie Wielki Piątek i Wielka Sobota. Później cały tydzień, aż wreszcie ok. V wieku 40 dni. W ten sposób Kościół nawiązuje do 40 dni postu Jezusa na pustyni, a także wspomina 40-letnią wędrówkę ludu wybranego z niewoli egipskiej do Ziemi Obiecanej.
Post nie obejmował nigdy niedzieli, która zawsze jest radosną pamiątką zmartwychwstania. Z tego powodu do sześciu tygodni Wielkiego Postu dodano brakujące dni i początek tego okresu ustalono na środę, która później została nazwana popielcem.
...i współczesność
– Nie jest łatwo współczesnemu człowiekowi podjąć trud przeżywania Wielkiego Postu, gdy przyzwyczailiśmy się do wygody i życia bez wyrzeczeń – mówi ks. Wiesław Michlewicz, proboszcz parafii pw. Świętego Jakuba Apostoła w Wielkich Radowiskach.
– Łatwiej natomiast spotkać ludzi, którym przeżywanie tego czasu kojarzy się z posypaniem głowy popiołem w Środę Popielcową, a potem... to już różnie bywa. Co bardziej wytrwali przyjdą na gorzkie żale czy nabożeństwo drogi krzyżowej w piątek. Bardziej gorliwi wezmą udział w rekolekcjach wielkopostnych i przystąpią do sakramentu pokuty, aby oczyścić sumienie i pojednać się z Bogiem. W głębi duszy każdy z nas przeżywa swój „Wielki Post” – czas walki z samym sobą, czas doświadczeń, chwil zwątpienia, upadków i dramatów. Tylko szczere przyznanie się do słabości może rozpocząć w nas proces nawrócenia ku Bogu. Jeżeli w taki sposób nauczymy się pojmować znaczenie Wielkiego Postu, będzie nam łatwiej jego owoce wprowadzać w życie codzienne, a sam okres liturgiczny nie będzie kojarzył się z płytkim uczestnictwem w niecodziennych praktykach. Stanie się natomiast rzeczywistym udziałem w wielkiej łasce przemiany serca.
Wielkanoc zawsze przypada w pierwszą niedzielę po pierwszej pełni księżyca. Jest tzw. świętem ruchomym. W tym roku obchodzimy ją 16 kwietnia.
Krzysztof Zaniewski
fot. archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie