Reklama

Zmęczeni remontem ul. Hallera

Gazeta CWA
14/10/2021 11:34

Już od czterech miesięcy trwa przebudowa chodników i nawierzchni ulicy Hallera na odcinku między wjazdem z ulicy Wolności w stronę pobliskiej Biedronki.

Według optymistycznych założeń remont potrwa do końca października, natomiast mniej optymistyczna wersja zakłada wykonanie wszystkich prac do końca listopada tego roku. Jaki będzie realny termin, trudno powiedzieć. Ekipa MZUK-u pracuje „z doskoku”. Pojawia się jednego dnia, a przez kilka następnych przerzucana jest w inne rejony miasta.

Póki co przejazd i przejście przez osiedle są mocno utrudnione. Trudno też korzystać z osiedlowych parkingów. Od czerwca ułożono około 150 metrów nowej nawierzchni chodnika, ustawiono też trochę nowych krawężników. Stare płytki chodnikowe i krawężniki zostały zdemontowane. Częściowo rozkopano zniszczoną nawierzchnię jezdni.

Przebudowa odcinka ulicy Hallera to efekt współpracy władz samorządowych miasta oraz zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Wąbrzeźnie. Spółdzielnia zapewniła materiały (krawężniki, kostkę betonową), natomiast bezpłatnym wykonawstwem zajął się Miejski Zakład Usług Komunalnych.

Jak wyjaśnia Grzegorz Dedeński, kierownik Wydziału Inwestycji w wąbrzeskim magistracie, problem przedłużających się prac przy przebudowie ulicy Hallera spowodowane jest brakami kadrowymi w ekipie MZUK-u. – To zadanie nie wynika np. z wygranego przetargu, w którym obowiązywałby harmonogram robót. Tu działamy na mocy porozumienia ze Spółdzielnią Mieszkaniową. Pracownicy Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych wykonują też inne zadania w mieście, remontują inne chodniki i ulice – mówi Grzegorz Dedeński. – Niestety nie mamy zbyt wielu fachowców, a pracy jest sporo – dodaje. Według kierownika Dedeńskiego remont chodników i ulicy Hallera powinien zakończyć się najpóźniej do końca listopada tego roku.

Z większym optymizmem do tematu podchodzi prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Marian Chrostowski.

– Rozumiem, że mieszkańcy osiedla mogą być już zmęczeni trwającymi robotami, ale do końca października remont powinien zostać zakończony – twierdzi Marian Chrostowski. – Już w najbliższych dniach zostanie wylany asfalt na pierwszym odcinku, bez problemów będzie można dojechać od strony ulicy Wolności do dużego parkingu. A chodnik w tej części już jest gotowy – dodaje prezes Chrostowski. – Ulica Hallera na tym odcinku wymagała remontu. Miasto zapewnia masę asfaltową oraz wykonanie prac. My jako spółdzielnia pozostałe materiały. Mam nadzieję, że po zakończeniu remontu mieszkańcy będą zadowoleni – dodaje prezes spółdzielni.

Ulica bez wątpienia wymagała przebudowy. Dziury w jej nawierzchni stanowiły poważne zagrożenie dla zawieszeń samochodów, których na tym odcinku przemieszczało się naprawdę dużo. Stan chodników również pozostawiał wiele do życzenia. Dobrze, że władze Spółdzielni Mieszkaniowej porozumiały się z władzami samorządowymi miasta w sprawie remontu. Szkoda jedynie, że prace ciągną się już od kilku miesięcy, a do finału jeszcze daleko. Pozostaje mieć nadzieję, że nawet remonty „z doskoku” muszą się kiedyś skończyć.

(tekt i fot. krzan)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do