Reklama

Wojna w Ukrainie powodem paniki

Gazeta CWA
09/03/2022 11:58

Kolejki na stacjach benzynowych, przed bankomatami i wzmożone zakupy żywności o przedłużonej trwałości dowodzą paniki wśród części Polaków.

Na stronach PKO BP znajdujemy komunikat zamieszczony 25 lutego br. o treści: „Obserwujemy zwiększone zainteresowanie wypłatami gotówki w oddziałach jak i w bankomatach. PKO Bank Polski jest dobrze przygotowany na tę sytuację, podobna miała miejsce na początku 2020 r. tuż po wybuchu pandemii COVID-19. Bank dysponuje odpowiednimi zasobami gotówki i w większości oddziałów i bankomatów jest ona dostępna na bieżąco. W niektórych lokalizacjach, gdzie popyt na gotówkę jest szczególnie wysoki, przejściowo, do momentu dostarczenia jej kolejnego transportu, wypłata gotówki może być utrudniona. Są to jednak sytuacje, które mają charakter lokalny i krótkotrwały, a ich jedynym powodem są ograniczenia logistyczne.

Zwracamy też uwagę na fakt, że większe wypłaty gotówki w oddziałach trzeba awizować – czyli uprzedzić oddział o zamiarze takiej wypłaty i umówić się na dogodny termin dokonania takiej operacji. Konieczność awizacji większych wypłat nie jest nowym rozwiązaniem – stosowana jest od wielu lat i wynika z konieczności zaplanowania z wyprzedzeniem odpowiednich dostaw gotówki. Wysokość wypłat, które trzeba wcześniej awizować, może być różna w zależności od oddziału.

Wszystkich klientów zachęcamy do korzystania z rozwiązań bezgotówkowych – przelewów, płatności kartowych i transferów BLIK.”

W rozpowszechnianym w ostatnich dniach anonimowym memie dotyczącym tego tematu czytamy między innymi: „Ludzie... wykupcie wszystko, tankujcie w gumowce, nawet opróżnijcie bankomaty, apteki, wszystko kupujcie – puszki z makrelą, ryż, mąkę, olej, kaszę.... będziecie piekli naleślniki nad ogniskiem.... Sami paraliżujecie ten kraj i sami będziecie narzekać, że drogo... może to jest moment, żeby pomyśleć o tym, co w życiu ważne... bo możesz to stracić (w domyśle – rodzinę), tak jak tam Ci ludzie (Ukraińcy)..., jak by przyszła wojna to co, weźmiesz ten ryż na plecy i będziesz rzucał w Ruskich....”

Taki apel z pominięciem niecenzuralnych słów zasługuje na uwagę, bo odzwierciedla bieżącą sytuację i uleganie rynkowej histerii. Kolejna relacja dotyczy soboty 26 lutego br. Nasz rozmówca opowiada:

– W piątek udało mi się wypłacić 500 zł z banku sąsiadujacego z moim macierzystym, w którym był komunikat o braku gotówki. Potrzebowałem pieniędzy, więc byłem skądinąd bardzo zadowolony, że udało się zrealizować transakcję w innym banku, bez płacenia prowizji. Dzięki temu mogłem zrobić zakupy w najbliższym miejsca zamieszkania punkcie handlowym. Tam okazało się, że nie można płacić kartą, bo nie działa terminal, a właściciel sklepu stwierdził, że nie ma paliwa w samochodzie i jeśli nie uda mu się zatankować, to nie będzie mieć możliwości wyjazdu po towar – mówi nam mieszkaniec Wąbrzeźna.

W ten sam dzień chętni wypłacenia gotówki w innym banku zdziwili się, że jednorazowo mogli pobrać całe 100 zł. Niektórzy starali się powtórzyć operację wielokrotnie, co powodowało kolejki przed bankomatem tej instytucji. Zgodnie z relacją jednej z klientek tego banku okazało się, że można ominąć kolejki, robiąc zakupy w różnych supermarketach. – Przy takiej okazji udało mi się wypłacić 300 zł, co było dla mnie bardzo istotne – dodaje kobieta.

W sytuacji wojny na Ukrainie trudno jest dziwić się poczuciu zagrożenia. Chwilowe perturbacje powinny zaniknąć i wszystko zapewne wróci do normy ogólnie przyjętej. Trzymajmy się właśnie tej wersji i nie ulegajmy panice.

Tekst i fot. B. Walas

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do