Reklama

Powrócili upragnieni fryzjerzy

Gazeta CWA
02/06/2020 12:40

Klientów nie przeraża maska, przyłbica, a nawet długi czas oczekiwania. Większość z nas w końcu mogła zrobić sobie „porządek na głowie”.

Ponad tydzień temu drzwi do swoich zakładów otworzyli fryzjerzy. Od pierwszych chwil wznowienia działalności nie mogą liczyć na żadną przerwę. Stali i nowi klienci koniecznie chcą zmieścić się w grafiku pracy na dany dzień. A z tym jest problem. W pomieszczeniu nie może być osób oczekujących, więc żadne szybkie strzyżenie w trakcie koloryzacji u innej osoby nie wchodzi w grę. Do tego wykonanie zabiegów dezynfekujących po każdym kliencie też pochłania kilkanaście minut. No i kolejna zła wiadomość – wymiana informacji bardzo ograniczona. Walor poznania nowinek w zakładzie fryzjerskim stał się wspomnieniem. Nawet chęć podzielenia się wiadomościami nie wystarcza. Można mówić, a słuchacz tylko się dopytuje o co chodzi. Maseczki wyjątkowo utrudniają komunikację słowną.

Ewelina Sipak, fryzjerka ciesząca się dużą popularnością w mieście, tak ocenia sytuację: Z jednej strony bardzo się cieszę, że mogę pracować i zarabiać na swoje utrzymanie. Z drugiej martwię się brakiem jasnych zasad związanych z pomocą finansową dla małych przedsiębiorstw. Kwota 5 tys. zł pożyczki może być umorzona, ale wiele wątpliwości pozostaje w związku z rodzajem poniesionych wydatków i ostatecznym rozliczeniem. Zakup niezbędnych środków ochrony osobistej i płynów dezynfekcyjnych jest też niebagatelną pozycją po stronie kosztów działalności gospodarczej. Po tak krótkim czasie świadczenia usług trudno ocenić średnie miesięczne wydatki z tym związane. Podniosłam ceny o 2 zł za świadczone usługi. Jak będzie później – trudno przewidzieć.

Tekst i fot. B. Walas

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do