Reklama

Powracający temat ciemności

Gazeta CWA
21/01/2023 00:32

W reakcji na artykuły z ostatnich wydań „CWA” mieszkańcy miasta zgłaszają swoje uwagi odnośnie oszczędności na nocnym oświetleniu.

Ze wszystkich wypowiedzi wąbrzeźnian wynika, że rozumieją potrzebę oszczędności energetycznych, ale mają w tym względzie sporo zastrzeżeń.

– Moim pechem jest pokonywanie trasy z domu do pracy i powrotnie, wiodącej ulicami Wolności i 1 Maja. Jest tam totalnie ciemno i po godzinie 5 rano. Kto nie musi nocą pokonywać drogi w ciemności, nie ma zielonego pojęcia z jakim stresem jest to związane. Bez latarki jest okropnie, a i z jej pomocą niewiele łatwiej. Widać do 2 metrów maksymalnie i cała uwaga skoncentrowana jest na nierównościach płytek chodnikowych. Gdy w polu widzenia pojawia się ktokolwiek – w zasadzie w ostatniej chwili możliwości zauważenia – zawał prawie gotowy. Rynek był iluminowany świątecznie i fajnie, tylko po co, gdy wprowadza się totalne oszczędności oświetleniowe – uważa pierwsza z mieszkanek miasta.

– Wracałem z domówki sylwestrowej około 3 w nocy – mówi uczestnik prywatki noworocznej. – Odniosłem wrażenie, że część miasta od rynku do wyjazdu na Grudziądz jest uprzywilejowana. Wszystkie latarnie działały w pełni sił, do rynku włącznie. Ale po krótkiej części ulicy 1 Maja (ok. 100 m od rynku) zanurzyłem się w mroki i to nie historii, a raczej rzeczywistości. Nic nie widziałem i można by pomyśleć, że metanol zadziałał, ale wypiłem tylko parę drinków na bazie akcyzowanego alkoholu, więc bezpiecznego. Szampan w symbolicznej ilości też nie powinien zrobić mi krzywdy, a z postrzeganiem nocnej rzeczywistości i to prawie w centrum miasta, miałem ogromne problemy – dodaje imprezowicz.

Kolejny rozmówca prosi o podanie harmonogramu wyłączeń latarni w poszczególnych częściach miasta.

– Rozumiem konieczność oszczędności, ale chcę wiedzieć kiedy i gdzie będzie ciemno? Wszystkim to ułatwi życie, zwłaszcza prowadzone nocą i niekoniecznie z własnego wyboru. Oczywiście, że najlepszym rozwiązaniem byłoby wyłączanie co drugiej lub trzeciej latarni w całym mieście, a nie pogrążanie w ciemności całych ulic. To tylko taka propozycja – dodaje mężczyzna.

12 stycznia 2023 r. pojawił się wpis burmistrza Tomasza Zygnarowskiego pod tytułem: „A może Was to zainteresuje???”, w którym burmistrz zauważa: „W związku z licznymi zapytaniami oraz trwającą od kilku dni dyskusją między mieszkańcami na temat decyzji o nocnych wyłączeniach oświetlenia miejskiego pozwolę sobie wyjaśnić i przypomnieć kilka kwestii. To bardzo złożona operacja. Proces przeprogramowania oświetlenia dróg trwa od listopada ubiegłego roku i nadal nie został zakończony. Jego długotrwałość wynika z konieczności montażu dodatkowych urządzeń, które z powodu ogromnego zapotrzebowania są trudno dostępne (rozwiązania wyłączania oświetlenia wdrażane jest przez większość samorządów). M.in. jest to przyczyną tego, że w niektórych częściach miasta w nocy jest już wyłączone, a w innych jeszcze nie.” Dalej włodarz miasta punktuje kolejne argumenty.

Skąd wziąć pieniądze?

Dyskusja o prognozowanym prawie 5-krotnym wzroście kosztów energii zasilającej miejskie latarnie, czy budynki publiczne na 2023 r. rozpoczęła się już we wrześniu ubiegłego roku – w trakcie ustalania wysokości podatku od nieruchomości. Ta zatrważająca informacja spowodowała dalsze prace i analizy mające na celu dać odpowiedź na pytanie: Jak spiąć budżet, nie rezygnować z pozyskanych dotacji na inwestycje i nie obniżyć jakości życia mieszkańców!?

Znikome natężenie ruchu w nocy

Kwestia wprowadzenia radykalnych oszczędności w domowych budżetach dotyka niemal wszystkich mieszkańców i to właśnie od naszych mieszkańców wyszła propozycja wprowadzenia oszczędności także w zakresie miejskiego oświetlenia i nocnych wyłączeń, gdzie ponad tysiąc lamp pożera energię elektryczną, oświetlając „puste” drogi.

Zapowiadane zmiany

Kwestia wyłączenia miejskiego oświetlenia była przedmiotem długich i częstych dyskusji z radnymi. Ja z kolei temat ten publicznie poruszałem wielokrotnie. Przy każdej możliwej okazji – zarówno na spotkaniach z mieszkańcami, w komendzie straży pożarnej, przystani czy bibliotece, ale również online – w piątkowych live'ach z cyklu #Wąbrzeźnow180sekund. Na żadnym ze spotkań nikt nie wyraził sprzeciwu wobec tej propozycji. Co więcej, odebrałem liczne sygnały zrozumienia dla tej drastycznej decyzji.

Dyskusje, analizy...

Podczas długich dyskusji z radnymi i pracownikami na pierwszym miejscu zawsze stawialiśmy dobro, bezpieczeństwo i komfort życia mieszkańców. Przez 4 miesiące bardzo rzetelnie i dogłębnie analizowaliśmy natężenie ruchu w Wąbrzeźnie, godziny powrotu z pracy mieszkańców, statystyki dot. wandalizmu czy wypadków. Obserwowaliśmy, co dzieje się w kilkudziesięciu samorządach, które dużo wcześniej wyłączyły miejskie oświetlenie na noc i – jak dzisiaj się okazuje – nie doprowadziło to w żadnym z tych miast do zwiększonej liczby wypadków czy przypadków wandalizmu. Sprawdziliśmy jak działa miejski monitoring i czy przy wyłączonych latarniach jesteśmy w stanie mieć podgląd i rzetelny zapis nieprawidłowości dziejących się w mieście. Okazuje się, że w zdecydowanej większości tak. Jedynie w około 20% sprzętu gorszej generacji zapis jest niewystarczający. Prowadziliśmy długie rozmowy z Energą (właścicielem prawie 1000 lamp miejskich) – wszystko po to, aby wprowadzić najbardziej optymalne, bezpieczne i minimalizujące dyskomfort mieszkańców rozwiązania. To właśnie na wniosek mieszkańców zmieniliśmy godziny wyłączeń miejskich latarni na 23.30 – 4.00 (wcześniej były: 23.00 – 5.00).

Mogło być znacznie gorzej

To dzięki od kilku lat konsekwentnie wdrażanej polityce wprowadzania w mieście energooszczędnych latarni i innych ekologicznych rozwiązań technologicznych problem kosztów miejskiego oświetlenia czy zużycia energii jest w Wąbrzeźnie dużo mniejszy niż w innych samorządach. Wymiana zdecydowanej większości oświetlenia na LED-owe, którą zakończyliśmy w 2021 r., powoduje, że dziś wzrost kosztów energii jest dla nas dużo mniej dotkliwy niż dla wielu innych polskich miast. Mimo to wyłączenie miejskiego oświetlenia nocą wciąż daje nam oszczędność w wysokości 150 000 zł rocznie, na zapłatę których nie można pozyskać żadnej dotacji ani pożyczki.

Pajęczyna połączeń

Funkcjonujący system oświetlenia drogowego jest bardzo skomplikowany. W 90% lampy stanowią własność Energa Oświetlenie, a ich powiązanie stanowi swoistą pajęczynę złożoną z kilkudziesięciu połączonych obwodów oświetleniowych, zbudowanych w różnych latach, z różnych urządzeń sterujących. Nie ma systemu zdalnego sterowania, a każdy obwód czy lampę trzeba regulować „ręcznie”.

Propozycje i sugestie

Proponowane przez mieszkańców rozwiązania były przez nas sprawdzane i analizowane, i póki co nie znaleźliśmy bardziej optymalnego sposobu. Dla przykładu: wyłączenie co drugiej latarni jest kompletnie nieefektywne, ponieważ wymagałoby od nas nakładów na działania operacyjne – wyłączenie co drugiej latarni musiałoby być dokonywanie ręcznie, co nakłada na nas ogromne, dodatkowe koszty osobowe i operacyjne. Ponadto takie rozwiązania powodowałoby świecenie co drugiej lampy przez cały czas. To mogloby być bardzo uciążliwe przy dużym ruchu w mieście w godzinach popołudniowych. Wyłączenie tylko niektórych ulic mogłoby nastąpić wyłącznie jak opisane wyżej rozwiązanie – przez wyłączenie ręczne poszczególnych lamp. Niestety jeden obwód oświetleniowy nie stanowi jednej ulicy, np., na jednym wyłączniku działa kilka lamp na ulicy Wiśniowej, 750-Lecia i Macieja Rataja, ale nie są to całe ulice. Nocne obniżenie natężenia latarni funkcjonuje w Wąbrzeźnie od zawsze – jeszcze przed wyłączeniem miejskiego oświetlenia, nocą, od 23.09, latarnie świeciły na obniżonym do 70 % natężeniu. To rozwiązanie jest dopuszczalne prawem i stosowane było od dawna. Rezygnacja z jakiejś inwestycji czy budżetu obywatelskiego daje oszczędności w wydatkach inwestycyjnych, jednakże są to środki, których nie można przeznaczyć na wydatki bieżące, jakimi są koszty energii.

Co dalej?

W dalszym ciągu, konsekwentnie kontynuujemy naszą politykę wprowadzania energooszczędnych rozwiązań w zarządzaniu miejskimi instytucjami. Instalacje fotowoltaiczne zainstalowane na budynkach SP 3, przedszkolach przy ul. Żeromskiego i Tysiąclecia, a także w kilkudziesięciu domach, sfinansowane w części z dotacji pozyskanych z Unii Europejskiej, dają nam spore oszczędności. W tym roku instalacje fotowoltaiczne zainstalowane zostaną przy oczyszczalni ścieków i stacji uzdatniania wody oraz na budynku WDK. Projektowane dwa nowe budynki komunalne planowane są w systemie pasywnym, czyli z pompami ciepła i fotowoltaiką. Ponadto w ramach polityki terytorialnej zamierzamy pozyskać około 1,5 mln zł na termomodernizację budynków komunalnych. Podejmując jakiekolwiek decyzje inwestycyjne, zawsze kierujemy się w pierwszej kolejności na wprowadzaniu nowoczesnych, energooszczędnych rozwiązań.

Zapewniam wszystkich mieszkańców Wąbrzeźna, że podjęte przez nas decyzje są głęboko przemyślane i zawsze na pierwszym miejscu stawiane jest dobro i bezpieczeństwo mieszkańców. Podejmując tę trudną decyzję, zobowiązaliśmy się z radnymi do stałej i nieustannej obserwacji oraz analizy tego, jak wyłączenie miejskiego oświetlenia wpłynie na bezpieczeństwo mieszkańców. Odczuwany przez Państwa dyskomfort jest dla mnie całkowicie zrozumiały i bardzo ubolewam nad tym, że sytuacja gospodarcza w kraju zmusza nas do tak radykalnych kroków. Jednocześnie zapewniam, że stale monitorujemy sytuację i z całą odpowiedizalnością mogę stwierdzić, że po prawie 2 tygodniach funkcjonowania nowego systemu działania miejskiego oświetlenia nie doszło do zdarzeń odbiegających od normy. Nasze miasto jest nadal jednym z bezpieczniejszych miast w regionie, na co wskazują wszystkie statystyki.

Ciągle szukamy lepszych rozwiązań

Jednocześnie zobowiązuję się, że będziemy nadal stale i uważnie przyglądać się funkcjonowaniu miejskiego oświetlenia, mając na pierwszym miejscu, najbardziej priorytetowym miejscu, zapewnienie Państwu najwyższego bezpieczeństwa. Jeśli tylko zauważymy jakiegokolwiek rzeczywiste zagrożenie dla Państwa bezpiecznego życia i funkcjonowania w Wąbrzeźnie – natychmiast rozpoczniemy z radnymi dyskusję, w jaki sposób wyeliminować jakiekolwiek realne niebezpieczeństwo, które mogłoby zaburzyć Państwa spokój.”

Wyjaśnienia burmistrza Zygnarowskiego zapewne rozwiały liczne wątpliwości wąbrzeźnian. Gro uwag naszych Czytelników dotyczyło także możliwości opublikowania harmonogramu wyłączeń oświetlenia w poszczególnych częściach miasta. Pozostaje mieć nadzieję, że i taka informacja będzie dostępna mieszkańcom miasta.

B. Walas

fot. FB

T. Zygnarowskiego

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do