
Nonsensem jest próbować dodzwonić się do punktu informacyjnego ZUS w Wąbrzeźnie, bo nikt takiego połączenia nie odbierze i to w trosce o klienta. Zapewne brzmi to dziwnie, ale to fakt.
Czytelnik naszego tygodnika zgłosił sprawę niewypłacenia tzw. „13 emerytury” po zmarłej w maju żonie. Celem sprawdzenia podstawy prawnej odmowy wypłaty przedmiotowego świadczenia podjęliśmy próbę kontaktu telefonicznego, podanego na stronach internetowych, z punktem informacyjnym ZUS w Wąbrzeźnie. Po dwukrotnym komunikacie, że nie ma takiego numeru zadzwoniliśmy do centrali starostwa z prośbą o połączenie z punktem ZUS, który ma siedzibę w tym samym budynku. Uzyskaliśmy informację, że nikt nie będzie łączył z ZUS, bo pracownik punktu i tak nie podniesie słuchawki.
Pozostało więc wybrać się tam osobiście i karnie ustawić w kolejce oczekujących petentów. Już po 30 minutach oczekiwania otrzymaliśmy odpowiedź na swoje pytania.
Po pierwsze w sprawie naszego Czytelnika trzeba kontaktować się z rzecznikiem oddziału w Toruniu i wskazano nam nazwisko oraz właściwy numer telefonu. Po drugie telefonicznych połączeń nie odbiera się w trosce o klientów oczekujących na korytarzu. Wyjaśnienia telefoniczne wydłużały czas oczekiwania kolejkowiczów, którzy pofatygowali się tu osobiście i często byli zdenerwowani takim stanem rzeczy.
Nasza wizyta w punkcie informacyjnym ZUS w Wąbrzeźnie trwała całe 2 minuty, a dojazd i oczekiwanie w kolejce prawie godzinę. Zapewniamy, że taka sytuacja wcale nie podziałała uspokajająco. Wręcz przeciwnie, zaczęliśmy obawiać się, że kolejny etap zdobycia informacji wiąże się z podróżą do Torunia.
Na szczęście przy pierwszej próbie uzyskaliśmy połączenie, a była już rzecznik Bożena Wankiewicz uprzejmie uświadomiła naszą redakcję, że teraz oddziały ZUS mają wspólnego rzecznika regionalnego województwa kujawsko-pomorskiego w Bydgoszczy i podała nr telefonu.
Krystyna Michałek, Rzecznik Regionalny ZUS Województwa Kujawsko-Pomorskiego wyjaśniła wszystko krok po kroku.
- Jednorazowe świadczenie pieniężne, czyli tzw. trzynastą emeryturę otrzymały osoby, które na 30 kwietnia 2019 r. były uprawnione m. in. do emerytury, renty, rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego (czyli Mama 4+), nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego, świadczenia przedemerytalnego i zasiłku przedemerytalnego oraz świadczenia przysługującemu niewidomym ofiarom działań wojennych. Jeśli któreś ze świadczeń emerytalno-rentowych było w tym miesiącu zawieszone, trzynastka nie przysługiwała. Trzynastą emeryturę ZUS wypłacał z urzędu wraz ze świadczeniem przysługującym za maj 2019 r.
Wypłata jednorazowego świadczenia pieniężnego (tzw. 13 emerytura) nie przysługuje członkowi rodziny, który starał się o świadczenie niezrealizowane po zmarłym w maju świadczeniobiorcy.
Podobną odpowiedź otrzymał nasz czytelnik z KRUS. Obie firmy działają na podstawie kwietniowej ustawy i w ramach obowiązujących przepisów kierują się tą samą wykładnią prawną.
Ponadto dodatkowe jednorazowe świadczenie było wypłacane w stałym terminie, a w tej konkretnej sprawie przypadało na dzień 29 maja, więc po śmierci świadczeniobiorcy.
(B. Walas), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie