Nadal nie umiemy segregować śmieci?

Nasza stała Czytelniczka podnosi problem segregacji śmieci. Zgłasza sprawę telefonicznie i nie kryje emocji, że sytuacja ją przerasta...

Jak sama przyznaje, ma ochotę kląć i to wszystkimi znanymi jej, niecenzuralnymi wyrazami. Dlaczego?

– Wcześniej dbałam o poprawność języka polskiego i wychowywałam dzieci właśnie w poszanowaniu dla rodzimej mowy. Dalej będę to pewnie robić, ale dzisiaj wynosząc śmieci, dostałam szału. Wielki żółty pojemnik z napisem plastik po otwarciu wieka pokazał mi swoją zawartość. Na samym wierzchu są odpady zielone, czyli biodegradowalne wrzucone właśnie tu, w foliowej torebce i zapewne to wystarcza, żeby wrzucić je do plastiku. Tylko pogratulować wiedzy właścicielowi tych odpadków. Od wielu lat, w mojej pamięci od około 2 dekad, nasze miasto segreguje śmieci i tylko ktoś nierozgarnięty nie jest w stanie pojąć kolorów pojemników, bo o napisach nie będę mówić, gdyż być może nie jest w stanie czytać ze zrozumieniem. Pomóżcie dotrzeć z apelem do takich ludzi, bo ja nie wiem już jak odnaleźć się w takiej sytuacji – mówi mieszkanka miasta.

Rzeczywiście, Wąbrzeźno należy do jednych z pierwszych miast w kraju wprowadzających segregację śmieci, a tym samym dbającym o ekologię i zmieniający się klimat. Uświadamianie mieszkańców miasta i okolicznych gmin w zakresie segregacji miało długofalowe działanie i prowadzono nawet konkursy z nagrodami dla uczniów szkół, które brały udział w ekologicznych wydarzeniach prowadzonych przez firmę odbierającą odpady.

Klimat się zmienia w ostatnich latach i mało kto jest w stanie temu zaprzeczyć, opierając się o naukowe argumenty i naoczne doznania. Nasza Czytelniczka ma rację, bo wszystkie pojemniki na odpady i we wszystkich miejscach są odpowiednio opisane, nie wspominając już o adekwatnych kolorach. Pozostaje kwestia postrzegania rzeczywistości, którą podniosła nasza Czytelniczka. Problem wydaje się niezmienny, a decyzja należy, jak zawsze, do nas samych.

Jakby na zamówienie w kontekście podniesionego problemu znajdujemy na stronie firmy Ekosystem plakat odnoszący się w punkt do opisanej sprawy. Użyty w nim język przekazu jest adresowany bardziej do młodszych odbiorców niż do starszych. W każdym razie – zrozumiały dla wszystkich. Prośba w ulotce, żeby wreszcie „zakumać” proste zasady segregacji, może poprzez humorystyczne określenie bardziej trafi do odbiorców. Zamieszczona kilka dni temu odezwa w tej wersji spotkała się z różnymi komentarzami pod postem firmy odbierającej odpady. Między innymi znajdujemy tam wpisy:

– „Fajnie, że pamiętacie o obowiązkach mieszkańców. Szkoda, że nie pamiętacie o swoich. Kiedy w końcu zaczniecie odstawiać pojemniki na posesję, z której je zabraliście? Ostatnio wracając z pracy, znalazłem swój pojemnik na środku drogi powiatowej. Notorycznie zostawiacie je w przydrożnym rowie. Wiatr zawiał i pojemnik wylądował na powiatówce? Kto będzie odpowiadał za jego uszkodzenie, kradzież lub uszkodzenie pojazdu, który by w taki pojemnik uderzył? Oczywiście zwalilibyście to na mnie, bo przecież w dniu odbioru powinienem wziąć urlop i siedzieć przy drodze i czekać na was” – brzmi jedna z opinii.

– „Może w bio są worki specjalne do bio? Czyli biodegradowalne? Pomyślał ktoś o tym?” – zastanawia się kolejna osoba.

– „A ja tak pięknie wrzucam do worka, żeby kosz był czysty. Niedługo ciepłe dni się zbliżają i będzie pachnieć z kosza. Fajnie, że w moim rejonie przychodzą fajni panowie, w razie czego doradzą jak coś źle wrzucę – brzmi kolejny wpis.

– „Tak, zgadza się, ceny idą ostro w górę. Ale to tylko na życzenie mieszkańców. Wrzucajmy więcej worków foliowych, siatek do pojemników, w których nie powinny się znaleźć. Co do zapachu, my się myjemy, pojemnik też można umyć” – radzi inny mieszkaniec Wąbrzeźna.

– „Pracowałem na śmieciarce w Ekosystemie, wiecznie wałkowany był temat, kiedy będziemy myć śmietniki. Prawie nas maczetami gonili ludzie. My jako pracownicy wiecznie najgorsi, jakbyśmy to my brudzili im pojemniki i wrzucali w nie śmieci” – dodaje kolejna osoba.

Ekosystem Sp. z o.o. umieściła post sprzed kilku dni: „Szanowni Mieszkańcy, chcielibyśmy podzielić się z Wami pewnym ważnym przesłaniem, dotyczącym naszej wspólnej przestrzeni życiowej. Nie zależy nam na zbieraniu polubień zdjęć czy popularności – zależy nam na wspólnym działaniu na rzecz ochrony środowiska i obniżeniu kosztów zagospodarowania odpadów... Wkładamy ogromny wysiłek w propagowanie idei selektywnego zbierania odpadów... Zależy nam na tym, abyście dzielili się tą wiedzą z innymi mieszkańcami. Udostępnianie treści związanych z ekologią to dla nas niezwykle cenny krok w kierunku bardziej świadomej i odpowiedzialnej społeczności. Prosimy Was o udostępnianie informacji, porad i postów dotyczących segregacji odpadów. Niech nasze wspólne wysiłki przekształcą się w konkretną zmianę, która pozytywnie wpłynie na naszą okolicę i naszą planetę. Wierzymy, że każdy z Was, udostępniając nasze treści, stanie się częścią tej ekologicznej misji. Dziękujemy za Wasze zaangażowanie, a każde udostępnienie to krok w stronę zrównoważonej przyszłości. Zielono pozdrawiamy, Zespół Ekosystem sp. z o. o.”

Wszyscy odnosimy się diametralnie różnie do tej samej sprawy, w tym przypadku dotyczy to segregacji, wywozu śmieci, a nawet utrzymania w czystości pojemników czy ich odstawiania na miejsce. Jedni lepiej wykonują swoje służbowe obowiązki, inni gorzej. Zawsze warto porozmawiać w bezpośrednim kontakcie, a wskutek sensownej dyskusji można wiele problemów rozwiązać od ręki. Trzeba spróbować.

Przy przeglądaniu stron związanych z tematem znaleźliśmy informację o zjechaniu śmieciarki z drogi. To ciężki samochód, zwłaszcza z załadunkiem. Wprowadzenie go z powrotem na utwardzoną nawierzchnię było nie lada wyzwaniem i trzy ciągniki w okolicach Jabłonowa Pomorskiego wzięły udział w akcji.

– To jedno z wielu podobnych zdarzeń w okresie zimowym – informuje dyr. Paweł Lewalski. – Ale najważniejsze jest, żeby odbierać posegregowane odpady przeznaczone do recyklingu ze wszystkich miejsc, bez względu na trudności dojazdu. Mnie osobiście zależy najbardziej na wyrzucaniu do pojemników odpadów bez worków foliowych. Wystarczy opróżnić taki worek nad pojemnikiem, a już puste opakowanie wrzucić do plastiku – podkreśla Paweł Lewalski.

Właściwe przygotowanie odpadów do recyklingu ma ogromne znaczenie. Jeśli wszyscy o to zadbamy, uzyskamy pozytywny wpływ na ekosystem, w którym żyjemy.

B. Walas

Fot. nadesłane