Naciągają „na wymianę drzwi”!

Niedawno w skrzynkach pocztowych mieszkańców Wąbrzeźna pojawiły się karteczki z rzucającym się w oczy tytułem „KOMUNIKAT”, informujące o możliwości wymiany drzwi wejściowych do mieszkań, rzekomo „refundowanych z ramienia inwestora”...

Tego typu oferty warto czytać bardzo dokładnie, ponieważ nie są one niczym innym, jak próbą zwykłego oszustwa i wprowadzania w błąd. Spółdzielnia Mieszkaniowa w Wąbrzeźnie już poinformowała swoich mieszkańców, że nie ma z rzekomymi „pracami remontowymi na osiedlu” nic wspólnego i nie udziela żadnej refundacji osobom, które chciałyby z oferty tajemniczej firmy (?) skorzystać.

Przestrzegamy przed pochopnym zamówieniem czegokolwiek na podstawie tego rodzaju ofert. Po pierwsze na ulotce nie ma żadnej nazwy firmy ani żadnego adresu. Podany jest tylko numer telefonu komórkowego. Treść sformułowana jest bardzo ogólnie, jest pełna niedopowiedzeń i niejasności, np. „zapisy do końca tygodnia” (ale nie ma żadnej daty) lub „*refundacja z ramienia inwestora” (nie wiadomo, kim miałby być ten tajemniczy „inwestor”, bo przecież nie spółdzielnia mieszkaniowa).

Początek informacji „W związku z pracami remontowymi na terenie osiedla przeprowadzane są zapisy na wymianę drzwi wejściowych do mieszkań. Demontaż ościeżnic, osprzęt do drzwi oraz profesjonalny montaż jest refundowany*” to socjotechniczna sztuczka, która ma wywołać u odbiorcy wrażenie, że oto nadarza się świetna okazja, aby niewielkim kosztem przeprowadzić dość istotny remont w swoim mieszkaniu.

Szczególnie osoby starsze łatwo dają się zwieść takim zapewnieniem, tym bardziej, iż w dalszej części można przeczytać „Jest to specjalna usługa w formie zbiorowej, lokatorzy ponoszą koszt wyłącznie za skrzydło drzwiowe po cenach fabrycznych”. Normalnie interes życia. Tyle tylko, że na pewno nie dla osoby, która chciałaby z takiej oferty skorzystać. Nie wiadomo, ile wynosi ta „cena fabryczna”? Dodatkowo jeszcze istnieje „możliwość spłaty na książeczkę ratalną w płatnościach miesięcznych od 29 zł miesięcznie”. Tak naciąga się ludzi na rozmaite cudowne kołdry lecznicze czy garnki, które ugotują obiad z niczego.

Numeru telefonu do tajemniczej firmy z oczywistych względów nie podajemy. Przestrzegamy jednak przed pochopnym podejmowanie decyzji o skorzystaniu z takich świetnych okazji. Mogą one okazać się bardzo kosztowne.

(krzan)