Naciągają na rachunki za prąd

Wielu mieszkańców powiatu alarmuje redakcję CWA, że dostali wiadomości SMS lub maile o wyznaczonym terminie odłączenia prądu...

Informacja wysyłana z różnych numerów telefonu sugeruje natychmiastowe dokonanie zapłaty zadłużenia za zużytą energię elektryczną. Trudno się nie zdenerwować po odczytaniu takiej wiadomości, bo niby jesteśmy przekonani, że wszystko zostało opłacone w terminie, ale pamięć może płatać figle.

Pierwszy z rozmówców twierdzi, że otrzymany SMS bardzo go zdziwił, bo zawsze reguluje wszystkie swoje płatności przed upływem terminu.

– Doliczając do tego brak wcześniejszych monitów o jakiejkolwiek zaległości w zapłacie bieżących rachunków, szok był tym większy. Jednak życie nie jest łatwe i co chwilę pojawiają się nowe kłopoty, więc zwątpiłem w swoją sumienność. Postanowiłem nie panikować i po powrocie do domu zalogowałem się na swoje konto u dostawcy energii elektrycznej, a tam okazało się, że saldo wynosi 0 zł oraz że wszystko jest w porządku. Odetchnąłem z ulgą, chociaż kawy nie musiałem już sobie parzyć, bo ciśnienie i tak miałem wysokie – mówi mieszkaniec powiatu wąbrzeskiego.

Emerytka z Wąbrzeźna opowiada, że była na zakupach w centrum miasta, kiedy w jej telefonie pojawiła się informacja o wyznaczonej dacie odcięcia prądu.

– Od razu złożyłam wizytę w punkcie obsługi poborców energii elektrycznej, a tam dowiedziałam się, że nie popełniłam żadnego błędu w wysyłaniu odpowiedniego przelewu i nie mam czym się martwić – wyznaje kobieta.

Dopytaliśmy informatyków jak się bronić przed takimi dziwnymi, a bardzo denerwującymi informacjami. Dwóch z nich było zgodnych w swojej opinii.

– Każdą informację należy sprawdzić u nadawcy (tego prawdziwego) i nie wchodzić w żadne relacje z autorem wiadomości, który sugeruje nam jednoznacznie firmę, z którą współpracujemy. Należy mieć programy antywirusowe, zwłaszcza zainstalowane w komputerach, ale powinny być też w telefonach. Niekiedy maile już po otwarciu mogą zainfekować nam komputer, więc warto się dobrze zastanowić czy koniecznie powinniśmy je otwierać. Natomiast wiadomości SMS są mniej groźne, dopóki nie podamy swoich danych i nie wejdziemy na fałszywą stronę płatniczą – mówią fachowcy.

Szczegóły dotyczące tej sprawy można znaleźć na stronie podanej poniżej, która z reguły powiadamia o bieżących zagrożeniach: Nowy Cyberalert. Uwaga na SMS od PGE https://niebezpiecznik.pl/post/uwaga-na-sms-od-pge/.

B. Walas, fot. ilustracyjne