Reklama

Łańcuch cięższy od psa!

Gazeta CWA
01/06/2023 00:19

Stowarzyszenie S.O.S. dla Zwierząt Wąbrzeźno podało informację, która odbiła się szerokim echem wśród obserwatorów strony schroniska.

„Maleńki piesek uwiązany na ciężkim, krótkim łańcuchu. Właściciel – alkoholik. Rodzina jest, ale albo nie utrzymują kontaktu, albo teraz nie mogą... A pies umierał powoli, śmiercią głodową, bo właściciel wyszedł ostatnio do niego tydzień temu – bo nie może, bo chory. Pies został zabrany z podwórka. Nie może jeść. Wszystko co zjada – wymiotuje. Tak jest zagłodzony. Waży 3,5 kg. Jego łańcuch ważył więcej. Zero w nim życia. Nawet pchły na nim są niemrawe.”

Po co taki łańcuch, gdy pies jest mały? Gdyby mógł biegać luźno w obejściu, może przedarłby się do sąsiadów o dobrym sercu. W XXI wieku mamy do czynienia z barbarzyństwem w czystej formie. Jakim trzeba być wyzutym z empatii człowiekiem, by najwierniejszemu przyjacielowi zgotować taki los? Zawsze może być argument, że to tylko zwierzę, ale jeśli wobec jakiejkolwiek istoty zachowujemy się tak jak w przypadku tego pieska, to nic dziwnego, że i ludzkie dzieci narażone są na śmierć i to w okrutnych cierpieniach, zadaną przez prawnych opiekunów.

Nie ma sensu przywoływać teraz takich zdarzeń, bo doniesienia medialne o bestialskich zachowaniach rodziców dotarły w ostatnim czasie chyba do wszystkich. Nie dbamy o nasze zwierzęta, nie rozczulamy się nad dziećmi, a jesteśmy statystycznie w większości katolikami w wierze chrześcijańskiej, która nakazuje kochać i bliźniego, i braci mniejszych.

Pozostaje zadać tylko jedno pytanie – co z nami jest nie tak?

B. Walas

Fot. Stow. S.O.S.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do