Reklama

Koronawirus, a choroby zakaźne

Gazeta CWA
14/02/2020 16:36

Nowy wirus zdominował nagłówki przekazów prasowych. W naszym powiecie komunikacja z Chinami nie jest dominująca, więc podnosimy wstydliwy temat innej choroby zakaźnej, a mianowicie – wszawicy.

Od wielu lat wszawica pojawia się w szkołach, szczególnie wśród dzieci najmłodszych klas szkół podstawowych. Dlaczego dotyczy to zwłaszcza tej grupy wiekowej? Zapytaliśmy pielęgniarkę środowiskową, sprawdzającą cyklicznie czystość głowy uczniów w placówkach na terenie powiatu wąbrzeskiego.

– Prawdopodobnie przyczyną jest zmieniające się traktowanie swoich dzieci przez rodziców. Przedszkolaki uczące się samodzielności potrafią totalnie się ubrudzić, więc najlepszym rozwiązaniem doprowadzenia do porządku „delikwenta” jest całościowa kąpiel łącznie z myciem włosów. Natomiast dzieci z klas I-III szkół podstawowych potrafią samodzielnie zadbać o higienę osobistą, ale nie zawsze dokładają starań i prawidłowo ją wykonują. W związku z tym niewiele trzeba, by we włosach pojawiły się wszy i w miejscu publicznym, jakim jest szkoła, znalazły sobie innych atrakcyjnych nosicieli – zaznacza nasza rozmówczyni.

Konsekwencje takiego stanu rzeczy nie są jej zdaniem tragiczne, jednak mają ogromny wpływ na dyskomfort zarażonych dzieci dotyczący nie tylko swędzenia skóry głowy, ale przede wszystkim reakcji rówieśników.

– Chociażby nie wiadomo jak dyskretnie wskazać dyrekcji i rodzicom dziecka ze zdiagnozowaną wszawicą potrzebę zastosowania natychmiastowej terapii. Koledzy z klasy potrafią kojarzyć fakty i nieobecność ucznia lub uczennicy następnego dnia w szkole często niesłusznie utożsamiana jest z tą chorobą. A konsekwencje są okrutne, jak często wśród dzieci się dzieje. Nikt nie chce się bawić czy siedzieć w ławce z osobą podejrzaną o wszawicę. Dlatego chcę poinformować wszystkich zainteresowanych, że obecnie są już środki farmaceutyczne, które w kilka godzin rozwiązują problem, a zapobiegawczo dla dzieci z długimi włosami dostępne są gumki ze specyfikiem odstraszającym wszy – dodaje pielęgniarka.

Zgodnie ze stanowiskiem Departamentu Matki i Dziecka w Ministerstwie Zdrowia w sprawie zapobiegania i zwalczania wszawicy u dzieci i młodzieży – „działania profilaktyczne w szkołach, placówkach oświatowo-wychowawczych muszą być realizowane systematycznie w sposób skoordynowany. Niezbędna do tego jest współpraca pomiędzy rodzicami, dyrekcją placówki, nauczycielami/wychowawcami oraz opieką medyczną.”

Istnieje możliwość, że niektórzy rodzice wyrażą sprzeciw wobec informacji o kontroli higienicznej swojego dziecka, bądź nie podejmą niezbędnych działań higienicznych. W takim przypadku, należy zawiadomić dyrektora placówki o obawach co do właściwego wykonywania obowiązków rodzicielskich wobec dziecka. W przypadku uporczywego uchylania się rodziców czy opiekunów dziecka od działań mających na celu ochronę jego zdrowia i dbałości o higienę, dyrektor placówki ma obowiązek zawiadomić pomoc społeczną.

Tak więc wszawica może wystąpić w każdym środowisku, niezależnie od statusu ekonomicznego i poziomu higieny. Powszechnie występująca stygmatyzacja pacjentów ze zdiagnozowaną wszawicą jest główną przyczyną braku wymiany informacji i tym samym utrudnia w znacznym stopniu podjęcie czynności mających na celu leczenie i zapobieganie tym pasożytom. A dlaczego powraca? Może się nią zarazić każda osoba przez kontakt z chorym, bądź jego rzeczami osobistymi. Zarażeniu wszawicą sprzyjają duże skupiska ludzkie.

B. Walas, fot. ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do