Kłopotliwe tekstylia

Kilkunastu mieszkańców miasta podniosło w ostatnim czasie temat recyklingu tekstyliów.

Większość z nich zwróciła uwagę na worki zalegające wokół pojemników przeznaczonych właśnie na te odpady. Powszechnie dominująca opinia wśród rozmówców to taka, że „miasto pięknieje z każdym dniem, a te małe wysypiska stanowią ogromny estetyczny dysonans”.

Sprawa jest stosunkowo nowa, bo dopiero w styczniu zaczął obowiązywać sposób pozbywania się wszelkiego rodzaju tekstyliów. Raz na kwartał, w wyznaczonych miejscach pojawiają się pojemniki na tego typu odpady. Może dlatego, że jest to nowy przepis, wszyscy chcący się pozbyć tekstyliów skorzystali chętnie z pierwszych okazji. Pojemniki zapełniły się bardzo szybko, a wokół nich zapanował bałagan – rzeczywiście mało estetyczny.

W niektórych miejscach pojemniki stoją dłużej i zgodnie z nadesłanym zdjęciem wyglądają podobnie jak wszystkie inne. Warto zastanowić się jak skutecznie rozwiązać ten problem. Fakt, że tematem zainteresowało się tak dużo osób, świadczy o nich pozytywnie, bo dbają o właściwą segregację śmieci i ogólny wizerunek miasta. Wśród wypowiedzi znalazły się także inne uwagi.

– Mieszkańcy ulicy 1 Maja twierdzą, że przy ich miejscu zamieszkania nie znalazły się takie punkty zbiórki tekstyliów i musieli pokonywać znaczne odległości, żeby pozbyć się zgromadzonych odpadów – twierdzi nasz pierwszy rozmówca.

– Pojemniki powinny być większe albo liczniejsze, żeby śmieci nie leżały wokół nich – uważa kolejna osoba.

– Dobrze byłoby ustawić kilka dużych pojemników na stałe i opróżniać w miarę zapełnienia tak, jak robią to strażacy z OSP zbierający elektrośmieci. Duży kontener widoczny dla wszystkich i zlokalizowany w centrum miasta jest opróżniany, zanim się zapełni. Nie ma bałaganu, a każdy może pozbyć się zepsutego sprzętu elektrycznego w każdej chwili. Jeżeli OSP w Wąbrzeźnie potrafi to wszystko tak sprawnie zorganizować, to warto skorzystać z tego przykładu. Podobno odbierają też niesprawny elektroniczny sprzęt z domu, po wcześniejszym uzgodnieniu. Ja sam zawiozłem i wstawiłem do kontenera – mówi ostatni rozmówca.

Warto dodać, że funkcjonuje w Wąbrzeźnie PSZOK (Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych), w którym odbierane są wszelkie zbędne użytkownikom rzeczy. Szczegółowe informacje na ten temat można znaleźć na stronach firmy Ekosystem.

B. Walas

Fot. nadesłane