Jedni standaryzują, inni likwidują

Być może w przyszłym roku wąbrzeska Straż Miejska stanie się certyfikowaną, natomiast na pewno z tą formacją pożegnała się Płużnica

Od połowy bieżącego roku pod patronatem wojewody realizowany jest Program Standaryzacji i Certyfikowania Straży Gminnych (Miejskich) w województwie kujawsko- pomorskim. Inicjatorem przedsięwzięcia jest Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Jako pierwsze pilotaż programu zakończyło w 2014 roku województwo pomorskie. W przyszłym roku być może o certyfikat będzie się ubiegać Wąbrzeźno.

Standaryzacja ma przyczynić się do podniesienia jakości oferowanych usług na rzecz społeczności lokalnej w zakresie porządku i spokoju publicznego. Chodzi o poprawę wizerunku działania straży. Program daje też możliwość usystematyzowania prawnej i organizacyjnej działalności tej formacji. 

Certyfikat będzie stanowić świadectwo, że dana straż jest pozytywnie oceniana przez organ certyfikujący i swoją działalnością wpisuje się w system ochrony porządku publicznego. Do procesu standaryzacji straż gminna będzie mogła przystąpić w dwóch terminach: do końca stycznia lub do końca lipca danego roku kalendarzowego.

– Według mojej wiedzy, do programu przystąpiły straże miejskie w Toruniu, Bydgoszczy i Włocławku – mówi Krzysztof Grzybek, komendant wąbrzeskich municypalnych. – Trzeba spełnić szereg różnych wymagań, zaczynając choćby od warunków lokalowych straży, co jednak wymaga nakładów finansowych. Ponadto brana jest pod uwagę specyfika interwencji, na przykład fakt, że liczba tzw. interwencji drogowych nie może przekroczyć 50 proc.  wszystkich podejmowanych przez strażników działań – dodaje komendant Grzybek. Wąbrzeska straż miejska nie wyklucza, ale też nie jest jeszcze całkowicie przekonana, aby przystąpić do programu standaryzacji.

Za to do programu na pewno nie przystąpi Straż Gminna w Płużnicy, z tej prostej przyczyny, że w przyszłym roku przestanie funkcjonować. Poinformował o tym na ostatniej sesji rady gminy wójt Marcin Skonieczka. Powodem jest zmiana przepisów, która uniemożliwia municypalnym korzystanie z fotoradarów. Bez wpływów z mandatów utrzymanie SG w Płużnicy jest zbyt kosztowne. – Mimo że najbardziej zależy nam na bezpieczeństwie użytkowników dróg, a fotoradar skutecznie hamował przekraczających prędkość, to jednak wpływy z mandatów stanowiły znaczący dochód. A bez niego trudno utrzymywać dalej straż gminną – wyjaśnił wójt.

Komendant straży gminnej Józef Milewski znajduje się obecnie w okresie wypowiedzenia pracy, który zakończy w lutym przyszłego roku.

Krzysztof Zaniewski