
Pisaliśmy o stanie konkretnej drogi rok temu i ponownie wracamy do tematu. Dziurawa nawierzchnia drogi prowadzącej do miejsc stałego zamieszkania mieszkańców wsi Myśliwiec jest bowiem problemem od lat
Chodzi o odcinek drogi pomiędzy Myśliwcem a Zaskoczem. Nie tylko mieszkańcy tych terenów mają ogromny kłopot z omijaniem dziur, bo odwiedzający ich goście też wypowiadają się bardzo krytycznie na temat dojazdu drogą przypominającą terenowy tor przeszkód.
– Ten odcinek jest w opłakanym stanie. Jest to droga po prostu fatalna, dziurawa jak szwajcarski ser. Można urwać koło w aucie lub całe zawieszenie. W każdej chwili może dojść do tragedii. W okolicy są budowane nowe budynki państwowe, a na wyremontowanie drogi powiatowej wiecznie nie ma pieniędzy i co roku po zimie jest ten sam problem. Zbliżają się wybory, zobaczymy czy kandydaci spełnią swoje obietnice odnośnie naprawy tej drogi i innych, które zostały w ostatnich latach zaniedbane – mówił kilkanaście dni temu jeden z przyjezdnych.
– Jeżdżę tą drogą kilka razy w tygodniu i jeżeli nic się nie zmieni, to będę musiał zamienić auto osobowe na terenowe, bo inaczej nie przejadę i nie dotrę do celu podróży. Dziura na dziurze, a chętnych do naprawy drogi brak od lat. Problem narasta z roku na rok. Dawno temu droga była przynajmniej łatana, a obecnie jest gorsza od najgorszej polnej drogi, nie ubliżając wszystkim drogom tego rodzaju – dodaje kolejny rozmówca.
Być może pierwszy z kierowców zakłada słusznie, że po wyborach coś się zmieni, bo właśnie jest dobra informacja dla mieszkańców Myśliwca, Zaskocza i wszystkich ich odwiedzających, wynikająca ze zobowiązań komitetów wyborczych, które gwarantowały odnowienie dróg powiatowych, w tym Myśliwiec-Zaskocz. Być może realizacja przedwyborczych deklaracji rozwiąże wreszcie problem dziurawej drogi.
B. Walas
Fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie