Festyn rodzinny w Jarantowicach [zdjęcia]

Wydarzenie połączone zostało z Gminnym Dniem bez Uzależnień. Festyn rodzinny został zorganizowany wspólnymi siłami szkoły, rady rodziców, sołectwa Jarantowice, Koła Gospodyń Wiejskich w Jarantowicach oraz Ochotniczej Straży Pożarnej.

Na uczestników festynu czekały rozmaite atrakcje, a każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Dzieci korzystały z entuzjazmem z kawiarenki. Zajadały się goframi, hot dogami i kiełbaskami, a między jednym kęsem, a drugim próbowały swoich sił w konkurencjach sportowych – grze w tenisa, wielkoformatowych szachach, które rada rodziców ufundowała z myślą o wspólnej, mądrej zabawie. Powodzeniem cieszyły się stanowiska, przy których można było zrobić kolorowe warkoczyki, wykonać bransoletkę, pomalować twarz czy zrobić zmywalny tatuaż. Zespół Dancing Teenagers zaprezentował układy taneczne pełne energii i zachęcał uczestników do aktywnej zabawy.

Manufaktura Kreatywnego Rozwoju zadbała o słodką oprawę wydarzenia – dzieci z radością ustawiały się w kolejce po świeży popcorn i watę cukrową. Gościem specjalnym wydarzenia był... Garfield! Tak, znany i lubiany kot, który chętnie pozował do zdjęć, rozdawał uściski (na tyle, na ile pozwalało mu futro) i wywoływał uśmiechy nie tylko na dziecięcych twarzach. Dużym zainteresowaniem cieszyły się konkurencje i pokazy przygotowane przez OSP – dzieci mogły sprawdzić się w zadaniach sprawnościowych, zobaczyć z bliska strażacki sprzęt i poczuć się choć przez chwilę jak prawdziwi ratownicy.

Jednym z punktów programu festynu było również stoisko Wąbrzeskiego Stowarzyszenia Historycznego Towarzystwa Jaszczurczego. Można było tam zobaczyć z bliska elementy historycznego umundurowania, dowiedzieć się czegoś ciekawego o dawnych czasach, a także – co wzbudzało największe emocje – spróbować swoich sił w strzelaniu do tarczy. Dzieci, młodzież, a nawet dorośli z entuzjazmem celowali, sprawdzając kto ma najpewniejszą rękę. I choć wszystko zapowiadało się idealnie, pod sam koniec pogoda postanowiła zaskoczyć – deszcz spadł nagle i skutecznie zakończył imprezę, chwilę wcześniej niż planowano.

– Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji tego dnia – Wasze zaangażowanie pokazało, że razem można stworzyć coś naprawdę wyjątkowego. A za rok... może i znowu nas zmoczy, ale nie przeszkodzi to w tym, by znów być razem – czytamy na stronie Szkoły Podstawowej w Jarantowicach.

Oprac. B. Walas

Fot. SP Jarantowice