Reklama

Drzewa umierają przy drogach

Gazeta CWA

27/09/2020 11:12

Wpłynęło do naszej redakcji sporo zdjęć dokumentujących realne zagrożenie wskutek ewentualnej nawałnicy.

Zaczęło się od pomnikowego dębu w Dębowej Łące. Wskutek tej akcji, opisywanej przez nasz tygodnik, napłynęły kolejne zgłoszenia dotyczące zagrożeń rzeczywistych ze względu na obumierające drzewa stojące przy drogach gminnych, powiatowych oraz wojewódzkich. Nasi Czytelnicy dokumentując takie przypadki, dzielą się też swoimi przemyśleniami i uwagami.

– Jak zwykle „mądry Polak po szkodzie” będzie ubolewał nad uszkodzeniami samochodu, o ile tylko na tym się skończy. Znamy przecież doniesienia o tragicznych zdarzeniach wskutek łamiących się drzew – twierdzi Czytelnik CWA.

– Zastanawiam się, czy zarządca dróg usuwając takie drzewa, nie mógłby przy okazji podreperować swój budżet. Wiadomo, że drewno ma swoją cenę, a chętnych na jego zakup na pewno nie zabraknie – zastanawia się kolejna osoba.

– Mnie chodzi bardziej o estetykę. Kraj pięknieje dookoła, a takie uschnięte drzewa raczej szpecą krajobraz – dodaje kolejny Czytelnik CWA.

– Są chyba komórki w każdym urzędzie odpowiedzialne za eliminowanie zagrożeń przy drogach? Może wreszcie wezmą się za sumienne wypełnianie swoich obowiązków? Czy za dużo wymagam? – pyta ostro jedna z autorek fotografii.

W dzisiejszych mobilnych czasach wszyscy się przemieszczamy i cieszy fakt wzrostu naszej ekologicznej świadomości oraz dbałości o wspólne bezpieczeństwo.

B. Walas, fot. nadesłane