Reklama

Drożej za pływanie

Gazeta CWA
25/02/2016 13:35

Po 4 latach od przejęcia wąbrzeskiej pływalni „wodociągi” podniosły ceny za bilety

Bilet indywidualny podrożał o złotówkę, a karnet o 5 zł. Za bilet normalny (dorośli) trzeba zapłacić 9 lub 11 zł, w zależności od tego, w jakich godzinach będziemy korzystać z pływalni. 16 zł kosztuje bilet normalny bez limitu czasu. Bilety ulgowe dla dzieci, młodzieży szkolnej, studentów do 26 lat, emerytów i rencistów kosztują 7 i 9 zł oraz 13 zł (bez limitu czasu). Karnet normalny (dorośli) na pięć godzin, ważny miesiąc, to koszt 45 zł, a karnet ulgowy – 35 zł. Nowością jest karnet (5 wejść) bez limitu czasu: za normalny zapłacimy 65 zł, a za ulgowy 50 zł. To pierwsza zmiana cennika od momentu przejęcia pływalni przez Miejski Zakład Energetyki Cieplnej Wodociągów i Kanalizacji w 2012 r. 

– Uważam, że wzrost ceny o złotówkę nie jest duży. Do 2016 r. nie było ani jednej podwyżki, a koszty utrzymania pływalni z roku na rok rosną – wyjaśnia Marek Kondraciewicz, prezes „wodociągów”. – Chodzi przede wszystkim o wydatki na chemię, którą wykorzystujemy do uzdatniania wody i utrzymania czystości pływalni, wzrost wynagrodzenia i zużycie materiałów. Ponadto nowe rozporządzenie nakłada na nas obowiązek ponoszenia kosztów badań parametrów wody (do tej pory ciążył na sanepidzie – red.). Wprowadzamy też szereg nowych badań. Niektóre trzeba wykonywać co miesiąc. Nie zmieniliśmy ceny dla grup zorganizowanych, zakładów pracy. Chcieliśmy zachęcić do korzystania z pływalni w większym gronie. 

Żeby przyciągnąć klientów, pływalnia organizuje co roku szereg akcji promocyjnych, np. płacąc za godzinę można pływać bez limitu czasu. W czasie ferii uczniowie mogą korzystać z basenu w grupach zorganizowanych bez opłat. Pływalnia ma też w ofercie salon masażu, z masażystką na etacie oraz masażystą na umowie o współpracy. Mimo tylu atrakcji, basen odnotowuje miesięcznie średnio 5 tys. wejść. 

– Jeśli wziąć pod uwagę możliwości pływalni, nie jest to dużo. Trzeba jednak wziąć po uwagę, że w Kowalewie powstał basen i częściowo zabrał nam klientów – mówi Kondraciewicz.– Mimo wszystko cieszymy się z tej ilości. Mamy klientów, którzy przyjeżdżają do nas z Torunia i Grudziądza, bo chwalą sobie dobry stan techniczny, jakość wody w basenie oraz to, że jest sporo miejsca do pływania. Wzrosła także liczba dzieci korzystających z nauki pływania w ramach działającego stowarzyszenia. Organizujemy mityngi sportowe i pływackie, na których widać, że szkółki i lekcje pływania przynoszą efekt. 

Koszty utrzymania pływalni za miniony rok to ok. 1 mln 200 tys. zł, w tym największe to: wynagrodzenia – 404 tys. zł, koszt energii cieplnej i elektrycznej – 370 tys. zł, amortyzacja – 75 tys zł, zużycie materiałów – ok. 45 tys. zł. Miesięczne wpływy z biletów wynoszą średnio 21 tys. zł. Wpływy wynikające z umowy podpisanej z miastem, na podstawie której młodzież szkolna może korzystać z basenu 5 dni w tygodniu od godz. 8.00 do 15.00, wyniosą na ten rok 73,5 tys. miesięcznie (za 10 miesięcy – red.). Do tego dochodzą jeszcze wpływy z umów podpisanych z zakładami pracy. 

 

(pg), fot. archiwum

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do