
– Korzystamy z autostrad, świetnych tras szybkiego ruchu, a do domu trudno dojechać – uważa mieszkaniec powiatu wąbrzeskiego, który podnosi stan drogi łączącej gminy Ryńsk i Książki.
Czytelnik CWA zwraca uwagę na jakość nawierzchni na odcinku dojazdu do gospodarstw położonych pomiędzy Myśliwcem, Zaskoczem i dalej w kierunku Książek. Jak sam ocenia sytuację, dziury w nawierzchni są paskudne.
– Co roku są prowadzone bieżące naprawy po okresie zimowym, ale to jedynie chwilowo poprawia sytuację, a też kosztuje. Szkoda naszych samochodów i ich zawieszenia, bo każda podróż slalomem na takiej nawierzchni może się skończyć źle, zwłaszcza gdy z naprzeciwka jedzie inne auto i lewy pas drogi nie jest dostępny. Wydawać by się mogło, że bardziej opłacałoby się jednorazowo przebudować drogę, która służyłaby okolicznym mieszkańcom przez wiele lat. Przesyłam zdjęcia zrobione przed tygodniem i teraz, żeby uzmysłowić wszystkim, że prace naprawcze prowadzone co roku też absorbują środki, a efekt takich działań jest krótkotrwały. Gdyby zrobić podsumowanie kosztów napraw drogi przez wiele lat, to pewnie w porównaniu z gruntowną przebudową tej nawierzchni spełniającej wszystkie standardy, być może wypadłoby to korzystniej. Nie ja jednak jestem decydentem, ale płacę podatki, więc również uczestniczę w kosztach tych czy innych rozwiązań – uważa nasz rozmówca.
Odcinek drogi z Wąbrzeźna do Myśliwca został jakiś czas temu przebudowany i rzeczywiście sprawia na kierowcach dobre wrażenie. Spytaliśmy o komentarz do sprawy wójta gminy Ryńsk Władysława Łukasika.
– Jest to droga powiatowa. Mamy porozumienie ze starostwem, że przy pozyskaniu zewnętrznych środków na przebudowę i remont dróg uczestniczymy w kosztach w wysokości 25% wartości inwestycji. Dbamy o mieszkańców gminy, ale nie jesteśmy w stanie sprostać wszystkim zadaniom, które są pilne, a wymagają odpowiednich nakładów finansowych – mówi wójt Łukasik.
Sekretarz Starostwa Powiatowego w Wąbrzeźnie Józef Krawczyk podaje, że właśnie trwa przetarg na przebudowę drogi o długości około 700 m we wsi Zaskocz (najgorszy odcinek). Już w tym roku będzie ta inwestycja zrealizowana w ramach „Polskiego Ładu”.
Wiadomo, że „Z pustego i Salomon nie naleje” – powiedzenie wywodzi się z Biblii i odnosi się do mądrości króla, który też nic nie był w stanie zrobić bez odpowiednich środków. Przebudowa dróg jest bardzo kosztowna, ale z punktu widzenia mieszkańców dojeżdżających slalomem do domu to sprawa istotna i bardzo pilna.
B. Walas
Fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie