Czy chcemy cyrku ze zwierzętami? Konsultacje trwają

Coraz więcej miast i gmin dołącza do grona samorządów, które wydały zakaz organizowania na ich mieniu przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt. Wąbrzeźnianie również mogą wyrazić swoje zdanie w konsultacjach społecznych przygotowanych przez władze miasta.

Podczas ostatniej sesji rady miasta radna Maja Zielińska zgłosiła interpelację, proponując zakaz dzierżawy terenów cyrkom, w których tresowane są zwierzęta. W swoim wniosku prosiła również o zakaz dystrybucji biletów na przedstawienia cyrkowe i zakaz promowania tych imprez w jednostkach organizacyjnych miasta. Interpelacja radnej zbiegła się w czasie z projektem konsultacji społecznych, jakie zostały przygotowane przez burmistrza Wąbrzeźna. Na opinie mieszkańców Leszek Kawski czeka do 15 marca. Jednak wynik głosów „za” czy „przeciw” nie ma wiążącego wpływu na decyzję władz miasta. Jak do tej pory gorąca dyskusja rozwija się na facebookowej stronie urzędu.

– Popieram działania osób, które sprzeciwiają się przedmiotowemu traktowaniu zwierząt, wykorzystywanych dla ludzkiej rozrywki. Jest to wbrew ich naturze i – jak potwierdzają to specjaliści – pozbawione walorów edukacyjnych. Nie chcę jednak podjąć ostatecznej decyzji w tej sprawie, nie pytając się o zdanie mieszkańców – mówi burmistrz Leszek Kawski. – Chciałbym wiedzieć, co wąbrzeźnianie sądzą o wprowadzeniu zakazu występów cyrku z udziałem zwierząt w naszym mieście. Czy taki zakaz powinien być wprowadzony, czy też nie? Wszystkich, dla których ten temat jest ważny, proszę o udział w konsultacjach. Na wypowiedzi będę czekał do 15 marca.

Podpisanie przez burmistrza odpowiedniego zarządzenia wiązałoby się nie tylko z zakazem wynajmowania terenów należących do miasta, ale i z zakazem dystrybucji biletów oraz promocji tego typu wydarzeń przez urząd i jednostki organizacyjne miasta. Widowiska cyrkowe z udziałem zwierząt mogłyby się odbywać wówczas wyłącznie na terenach prywatnych.

– Na razie mamy niewiele zgłoszeń telefonicznych i pisemnych (udzielanych na specjalnie przygotowanych formularzach). Za to ożywiona dyskusja toczy się w internecie – informuje rzeczniczka burmistrza Anna Borowska. 

Do naszej redakcji również zadzwonił jeden z mieszkańców, który zdecydowanie sprzeciwia się pomysłowi. – Pani radna Zielińska chce, aby do miasta nie przyjeżdżał cyrk ze zwierzętami. Może zajęłaby się raczej psami, które strasznie zanieczyszczają ulice – irytuje się pan Heniek (dane do wiadomości redakcji). – W cyrkach zwierzęta są odpowiednio traktowane, mają zabezpieczony pobyt,  a ich widok to duża frajda dla dzieci. Są ważniejsze sprawy, którymi może zająć się radna.

Jednak w internetowej dyskusji przeważają głosy poparcia dla zakazu, jakiego domaga się radna Zielińska. – Popieram jak najbardziej. Tylko zadaję sobie pytanie, co się stanie z tymi zwierzakami, jak im pomóc, by nie spotkał ich tragiczny los? Te zwierzaki cierpią, zmuszane do zaspokajania zwykłej ludzkiej próżności. Zatem niech każdy rodzic zanim zaprowadzi swe pociechy do cyrku najpierw je uświadomi, przez co musi przejść taki konik, słonik i piesek, żeby ukłonił się im z areny! Obawiam się, że tym zwierzętom będzie trudno pomóc, ale inicjatywa jest jak najbardziej słuszna, by w przyszłości wyeliminować zwierzęta z aren cyrkowych (…) – pisze jeden z internautów. – W cyrkach, które ostatnio bywały w Wąbrzeźnie, charakterystyczne były tylko smród, brud, opryskliwi „artyści”, a o traktowaniu zwierząt nie wspomnę (…). – dodaje inny. – Cyrk ze zwierzętami powinien odejść w niebyt. To żadna sztuka, a bestialstwo. Jeśli takiego poszanowania zwierząt chcą uczyć rodzice, to powodzenia w takim wychowaniu pociech  – przekonuje kolejna mieszkanka.

Pojawiają się także głosy przeciwne. – Największa frajda dla dzieci to zwierzęta, zresztą cyrk bez zwierząt? Chyba nie ma, więc dziękujemy, że będziemy musieli wyjeżdżać z CWA, aby zabrać dzieci do cyrku. Ten zakaz nic nie zmieni. Burmistrz nie wyda zgody, to postawią na terenie prywatnym, jeśli ktoś pozwoli. Nie u nas, to gdzie indziej. Nie chodziłyście do cyrku jak byłyście małe? Problemu wtedy nie było? – argumentuje zwolenniczka występów zwierząt. Niektórzy obrońcy praw zwierząt tak bardzo rozpalają się w dyskusji, że zdają się zapominać o prawach ludzi. – Jestem za! A tą Panią co tak biadoli, że co to za cyrk bez zwierząt, proponuję zdzielić kilka razy batem. Może coś zrozumie! – radykalnie proponuje jedna z dyskutantek. Okazuje się więc, że sprzeciwiając się przemocy, można przemoc stosować? Oryginalne rozumowanie.

Burmistrz będzie czekał na głosy mieszkańców do połowy marca. – Zachęcamy wszystkich do wyrażenia opinii. Bo chociaż wynik głosowania nie rozstrzygnie sprawy, to opinia wąbrzeźnian będzie dla burmistrza ważnym sygnałem – zaznacza Anna Borowska. 

Wypowiedzi w tej sprawie wyrażamy za pomocą formularza dostępnego na stronie internetowej ratusza bądź w urzędzie miasta. Wypełniony druk można złożyć osobiście w sekretariacie urzędu lub przesłać na adres: opinie@wabrzezno.com. Można także napisać bezpośrednio na adres mailowy opinie@wabrzezno.com, zadzwonić lub wysłać SMS (na własny koszt) na nr tel. 723 161 000 lub wypowiedzieć się na stronie fejsbukowej urzędu miasta. Ponieważ w konsultacjach mogą brać udział wyłącznie mieszkańcy Wąbrzeźna, każda osoba wypowiadająca się musi podać imię i nazwisko.

Czy Wąbrzeźno dołączy do miast, w których obowiązuje zakaz występów cyrkowych ze zwierzętami na arenie, przekonamy się w ciągu najbliższych miesięcy.

Krzysztof Zaniewski