Reklama

39-latka z Wąbrzeźna zadźgała męża?

Gazeta CWA
26/11/2021 12:15

Nie ma oficjalnego potwierdzenia, ale i zaprzeczenia, że domniemana zabójczyni nie pochodzi z naszych okolic. Wielu wąbrzeźnian o tym mówi, a według naszych źródeł 39-letnia podejrzana pochodzi z naszego miasta.

Do zdarzenia doszło w sobotę 30 października br. wieczorem, w jednym z bloków w miejscowości Ostrowite, w gminie Trzemeszno. Dyżurny gnieźnieńskiej komendy policji został powiadomiony o rannym mężczyźnie, który miał się znajdować w mieszkaniu. Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce, zastali załogę personelu medycznego. Niestety 46-latek zmarł po przewiezieniu do szpitala.

Funkcjonariusze zabezpieczyli ślady. Z wstępnych ustaleń wynikało, że do zgonu mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie. Kilkanaście minut później policjanci z Trzemeszna zatrzymali 40-latka mającego związek ze sprawą, a następnie 39-letnią żonę ofiary. Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie przez prokuratora zatrzymanej kobiecie zarzutu zabójstwa, natomiast zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy. Wobec podejrzanych zastosowano 3-miesięczny areszt tymczasowy. Kobiecie grozi kara nawet dożywotniego więzienia, a mężczyźnie do 3 lat pozbawienia wolności.

Te informacje pochodzą z komunikatu zamieszczonego na stronach internetowych KPP w Gnieźnie.

Z lokalnych doniesień wynika, że do śmierci 46-latka, męża podejrzanej o zabójstwo kobiety, doszło wskutek ugodzenia go nożem w okolicach serca. Dosłownie określono to jako ranę kłutą klatki piersiowej, bardzo blisko serca.

Małgorzata Rezulak z gnieźnieńskiej prokuratury ze względu na skomplikowany charakter sprawy nie udziela informacji dotyczących tego, co zdarzyło się w sobotnią noc w Ostrowitem. Stwierdza jedynie, że zatrzymany mężczyzna nie był mieszkańcem wsi Ostrowite.

Dzięki dobrze poinformowanym mieszkańcom Trzemeszna i Wąbrzeźna udało się ustalić personalia oskarżonej o zabójstwo. Informacje te dowodzą jednoznacznie, że tło wąbrzeskie pojawiło się nieprzypadkowo. Co więcej – lata dzieciństwa i wczesnej młodości oskarżonej nie należały do szczęśliwych. Dopóki jednak sąd nie wyda wyroku w tej sprawie, istnieje domniemanie niewinności. Być może w grę będzie wchodzić także działania w obronie własnej. Do sprawy będziemy wracać.

B. Walas, fot. ilustracyjne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do