
O tym, jak ważne jest czyszczenie przez fachowca przewodów kominowych rozmawiamy z Januszem Bonowiczem, kierownikiem zakładu i rejonowym mistrzem kominiarskim
– Współczesny kominiarz to nie tylko pan w czarnym kombinezonie ze szczotką. Z jakich urządzeń obecnie korzystacie?
– Oprócz szczotki posiadamy różne sprzęty elektroniczne do pomiaru ciśnienia, ciągomierze do pomiaru przepływu prędkości powietrza, mierniki gazu do badania wycieku gazu, kamery do przeglądu szczelności przewodów kominowych i stanu technicznego wewnątrz komina.
– Czym zajmuje się kominiarz, oprócz przysłowiowego czyszczenia kominów?
– Zajmuje się inwentaryzacją przewodów, stanem faktycznym wszystkich podłączeń w danym budynku, opiniowaniem, czyli wskazywaniem gdzie dany kocioł, piec, wentylacja może być podłączona, żeby to nie kolidowało z przepisami, odbiorem nowych budynków, odbiorem po przebudowie budynków. Wydajemy także zaświadczenia o możliwości podłączenia gazu do mieszkania. Ponadto sprawdzamy szczelność instalacji gazowej, od licznika do urządzenia gazowego.
– Czy komin potrafi powiedzieć coś o właścicielu, np. że pali w piecu śmieciami?
– Komin jest jak książka. Kominiarz spojrzy i będzie wiedział czym jest palone, jaką techniką i czy komin jest czyszczony. Spalane w piecu śmieci niszczą komin, wytrąca się smoła i komin może się zapalić. Gdy nie wytrzyma temperatury popęka i rozszczelni się między kanałami. To grozi pożarem i zatruciem.
– Czy przegląd i czyszczenie kominów jest obowiązkowe ?
– Przepisy zobowiązują właścicieli i zarządców nieruchomości do przeglądu oraz czyszczenia kominów. Mowa o tym w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów. Zgodnie z nim, trzeba czyścić przewody wentylacyjne, dymowe, spalinowe. Najczęściej, bo cztery razy w roku, w budynkach, które są opalane węglem, drewnem lub innym paliwem stałym. Rzadziej, dwa razy w roku czyści się przewody w budynkach opalanych gazem, olejem lub innym paliwem ciekłym. Przewody wentylacyjne czyścimy raz w roku. Przeglądy przewodów wentylacyjnych, dymowych i spalinowych powinny odbywać się raz do roku.
Czyścić przewody i dokonywać przeglądów powinien fachowiec. Po przeprowadzonej kontroli technicznej przewodów kominowych oraz po każdym czyszczeniu klient powinien otrzymać dokument potwierdzający wykonanie czynności. W przypadku pożaru jest to dowód dla firmy ubezpieczeniowej, że dbało się o przewody kominowe. Jeśli nie ma żadnego dokumentu potwierdzającego, że kominy były czyszczone i przeglądane, to firmy ubezpieczeniowe często rezygnują z wypłaty odszkodowań.
– Czy właściciel domu może sobie sam wyczyścić komin?
– Teoretycznie tak, ale powinien to robić kominiarz, bo on wie jak to zrobić i jak często oraz wystawia odpowiednie zaświadczenie. Zdarzyło się, że komin został wyczyszczony przez kogoś, ale zapchał się łącznik łączący piec z kominem, zostało tylko małe przejście, przy rozpalaniu pociągnęło, mieszkańcy poszli spać a rano byli przytruci. Dlatego ważne żeby robił to fachowiec. On sprawdzi drożność każdego podłączenia po czyszczeniu.
– Jakie piecyki są najbezpieczniejsze?
– Najbardziej bezpieczne są piece gazowe z zamkniętą komorą spalania, które nie pobierają tlenu z mieszkania, tylko wszystko odbywa się poza budynkiem mieszkalnym. Piec musi być oczywiście zainstalowany przez fachowca.
– Jak możemy się chronić przed czadem?
– Podstawowa zasada to czyszczenie kominów oraz odpowiednie wentylowanie pomieszczeń. Dodatkowo można użyć czujników, ale urządzenie elektroniczne bywają zawodne.
– Czy zawód kominiarza bywa niebezpieczny?
– Oczywiście. Ryzyko wiąże się z pracami na wysokościach. Poza tym poruszamy się w terenie, więc jesteśmy narażeni na wypadki drogowe. Można też podtruć się czadem.
– Jak można zostać kominiarzem?
– W dwojaki sposób: kończąc szkołę wielozawodową z kierunkiem kominiarz albo pełnoletnia osoba przyucza się do zawodu, wraz z upływem lat zdobywa doświadczenie czeladnicze i mistrzowskie. Kominiarze muszą przechodzić szkolenia i zdawać egzaminy. Otrzymują odpowiednią legitymację służbową, którą się okazują.
– Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała
Paulina Grochowalska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie