Wszystko o życiu pszczół [zdjęcia]

Nie sposób przecenić roli pszczół w środowisku naturalnym i dla życia człowieka.

Te pracowite owady od rana do wieczora zapylają rośliny, co sprawia, że są kluczowym producentem żywności – co trzecia łyżka naszego codziennego jedzenia zależy od ich aktywności. To dzięki pszczołom mamy taką różnorodność warzyw, które są wszak podstawą naszej piramidy żywieniowej. Wiemy o tym, a jednak populacja pszczół wciąż spada i to z winy człowieka! Pszczoły umierają w zastraszającym tempie z winy pestycydów, wypalania traw, monokultur upraw, chorób cywilizacyjnych, zmian w krajobrazie, a nawet przez telefony komórkowe, które zakłócają ich orientację.

Ogromnie ważna jest zatem edukacja o roli pszczół w środowisku i o tym jak możemy im pomóc. Wychodząc naprzeciw tym ważkim kwestiom, 15 czerwca Filia nr 1 wąbrzeskiej biblioteki przygotowała spotkanie edukacyjne dla uczniów Szkoły Podstawowej im. Edmunda Wojnowskiego nr 3 w Wąbrzeźnie. Wizytę właściciela pasieki Łukasza Cieślaka zorganizowała bibliotekarka, a prywatnie jego żona – Aleksandra Rzeczewska-Cieślak.

Była to prawdziwa pszczela fiesta. Dzieci miały szansę przymierzenia ubioru pszczelarza razem ze specjalnym kapeluszem i siatką, obejrzenia ula w całej okazałości, posmakowania prawdziwego miodu, a także obejrzenia świec, wykonywanych własnoręcznie przez Pana Pszczelarza z wosku. Największą atrakcją dla uczniów okazał się ul pokazowy, w którym znajdowały się żywe pszczoły! Wszystkiego można było dotknąć, powąchać, a nawet posmakować. Pan Łukasz cierpliwie wyjaśniał do czego służą różne dziwne przedmioty, których na co dzień używa i opowiadał o tym jak dba o swoje ule.

– Mamy nadzieję, że spotkanie z pszczelarzem wzbogaciło wiedzę uczniów na temat pszczół, a także zwiększyło ich świadomość na temat skutecznej ochrony tych niezwykle pożytecznych owadów. Lato w pełni i pszczoły ciężką pracują, warto wystawić dla nich w ogrodzie talerzyk z kamyczkami i patyczkami wypełniony wodą, żeby mogły odpocząć i się napić, bo oprócz wymienionych nieszczęść dokucza im susza. Uczniowie o tym wiedzą, ale i Czytelników CWA zachęcamy do dbania o pszczoły – podsumowują bibliotekarki.

Wąbrzeska biblioteka gorąco dziękuje panu Łukaszowi Cieślakowi za poświęcony czas i niezmiernie ciekawą opowieść o życiu małych-wielkich zapylaczy.

(ak), fot. nadesłane