
30 tys. 100 zł i 58 gr – to kwota, którą zebrał wąbrzeski sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podczas niedzielnego finału. To nowy rekord WOŚP w Wąbrzeźnie
Już od rana 21 wolontariuszy można było spotkać na wąbrzeskich ulicach. Ci najmłodsi kwestowali w towarzystwie rodziców. Tak jak Zosia Warsicka, która zbierała pieniądze dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy po raz drugi.
– Zostałam wolontariuszką, bo lubię pomagać ludziom i sama choruje. Od orkiestry otrzymałam pompę insulinową – mówi dziewczynka.
Po raz pierwszy dla WOŚP kwestował Marcel Budzyń.
– Jestem harcerzem i chciałem w ten sposób pomóc – mówi. – Ludzie bardzo chętnie wrzucają do puszki. Nie spotkałem się z odmową.
Jednym z darczyńców był Zygmunt Kowaleńko. Co roku wrzuca datek do puszki.
– Bardzo mi się podoba, że WOŚP pomaga dzieciom i osobom starszym. Nie wierzę w negatywne opinie o Owsiaku, on za dużo dobrego robi dla ludzi, żeby o nim źle mówić – stwierdza pan Zygmunt.
Wiele ciekawych rzeczy działo się tego dnia nad Jeziorem Zamkowym. Szereg atrakcji pod hasłem „Wąbrzeska masa krytyczna dla WOŚP” wspólnie przygotowali: Stowarzyszenia „Miastoaktywni.pl”, „Inicjatywa”, wąbrzeskie morsy i klub rugby „Wilkołak”. Rozgrzewkę poprowadziła Joanna Duma. Dla uczestników imprezy zorganizowano bieg i marsz z kijkami, a dla dzieci zabawy na śniegu. Wąbrzeskie morsy wykąpały się w jeziorze. Nie zabrakło też poczęstunku dla wszystkich, którzy wsparli orkiestrę.
Od godziny 15.00 w Wąbrzeskim Domu Kultury, gdzie mieścił się sztab WOŚP można było obejrzeć występy przygotowane przez dzieci z wąbrzeskiego przedszkola, podstawówek i gimnazjum oraz uczestników kół zainteresowań WDK i szkoły tańca „Flex”. Sala pękała w szwach. Na scenie wystąpili również m.in. wąbrzescy karatecy i zespół „Krystek Band”. Pomiędzy występami licytowano przedmioty podarowane przez darczyńców takie jak m.in. różnego rodzaju gadżety, obrazy czy torty. Jeden z tortów nabył Łukasz Gutowski.
– Chciałem pomóc. Co roku wspieram orkiestrę wrzucając datki do puszek. Po raz pierwszy wziąłem udział w licytacji. Bardzo się z tego cieszę – mówi.
W tym roku w akcję zaangażowało się również Stowarzyszenie Kół Gospodyń Wiejskich Gminy Wąbrzeźno, które sprzedawało upieczone przez koła ciasta. Wypieki przygotował też Uniwersytet Trzeciego Wieku, Klub Seniora „Echo” i Ewa Bera. Chętnych na te słodkości nie brakowało. Znikały w błyskawicznym tempie. Dochód ze sprzedaży ciast trafił do puszki. Na kiermaszu można było nabyć różne przedmioty podarowane przez darczyńców. Uczestnicy finału w WDK chętnie wrzucali też datki do puszek.
– W Wąbrzeźnie padł rekord rekordów! Zebraliśmy ponad 30 tys. zł! Ta kwota przerosła nasze najśmielsze oczekiwania – podsumowuje Gizela Pijar, dyrektor WDK. – Ziemia wąbrzeska stanęła na wysokości zadania. Pokazaliśmy, że potrafimy się solidaryzować i chcemy pomagać a to jest jeszcze ważniejsze niż efekt finansowy zbiórki. „Zagrały” nasze serca w rytm jednej melodii dzięki rzeszy wolontariuszy i darczyńców. W imieniu wąbrzeskiego sztabu WOŚP dziękuję.
Tekst i fot.
Paulina Grochowalska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie