
Tracimy wielu bliskich wskutek pandemii lub chorób współistniejących. Ale o życie walczą też najmłodsi z nas, którym pomoc jest najbardziej potrzebna.
Szymek urodził się na początku 2020 roku. Ma wiele problemów zdrowotnych: rozszczep podniebienia, lipoplazję ciała modzelowatego i zrośnięcie odbytu. Przeszedł już 8 operacji. To bardzo młody człowiek, który jest prawdziwym wojownikiem i nie poddaje się łatwo. Dziecko potrzebuje intensywnej terapii i rehabilitacji, a wszystko to kosztuje. Rodzice proszą o wsparcie dla swojego synka. Zwracają się z apelem: „Zostań naszym bohaterem i walcz razem z nami”. Twój 1% podatku może otworzyć drzwi do lepszej przyszłości Szymka. https://helpuj.pl/zbiorki/wasza-pomoc-i-turnusy-rehabilitacyjne-to-szansa-dla-superszymka.
Akcja pomocy małemu Szymkowi nabiera rozgłosu. Między innymi zaangażował się Krzysztof Świerczyński, który na co dzień jest oficerem prasowym wąbrzeskiej policji. Wcześniej brał aktywny udział w zbiórce pieniędzy dla ratowania zdrowia Ignasia Stachulaka. Nie tylko on, bo wielu ludzi dobrej woli angażuje się bezinteresownie w tego rodzaju działania. Trudno się dziwić, bo ratowanie zdrowia i życia dzieci jest priorytetem samym w sobie.
Monika Wilk, mama Szymka tak mówi o swoim synku: – Jest cudownym dzieckiem. Pomimo tego, że rehabilitacja sprawia mu wiele trudności, stara się jak może. Jego wielkim sukcesem jest przekręcanie się na bok. Bardzo cieszy go ta umiejętność. Uwielbia też oglądać kolorowe ilustracje w książeczkach. Wtedy uśmiech z jego twarzy nie schodzi. W ogóle to pogodne dziecko i stara się każdy dzień rozpocząć z uśmiechem. Całymi dniami szuka pierwszego ząbka. Ciągle wkłada rączki do buzi, śmiejąc się przy tym, chyba że zdarzy mu się za mocno ścisnąć paluszki, więc się lekko denerwuje. Mimo trudności, z którymi przyszło już mu się w życiu zmierzyć, staje się z dnia na dzień coraz bardziej kontaktowy z nieodłącznym uśmiechem na twarzy – dodaje mam Szymka.
Wiele osób z najbliższej okolicy skorzystało już z pomocy ludzi o wielkim sercu, którzy mieli swój udział w ratowaniu lub ocaleniu życia udzielając potrzebującym wsparcia finansowego. Oby i tak się stało w przypadku radosnego, a walczącego o normalne życie małego Szymka.
B. Walas, fot. nadesłane
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie