Reklama

Nie dla szybkiej kolei

Gazeta CWA
23/04/2024 15:54

Mieszkańcy gmin powiatu wąbrzeskiego sprzeciwiają się planom prowadzenia tras kolejowych związanych z powstaniem Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Problem jest i to ogromny. Dotyczy mieszkańców kilku gmin naszego powiatu. Pierwsze oficjalne stanowisko zajęła Rada Gminy Ryńsk, reagując na uwagi mieszkańców ze swojego terenu. Zastępca wójta Łukasz Gapiński informuje, że: „W dniu 15 marca 2024 roku odbyło się spotkanie z mieszkańcami Małych Radowisk, Zielenia, Pływaczewa i Czystochlebia w Małych Radowiskach, podczas którego ustalono plan działań związanych z wyrażeniem sprzeciwu w sprawie budowy linii CPK na terenie gminy Ryńsk. W dniu 20 marca br. kolejne spotkanie zostało poszerzone o tereny sąsiednie z udziałem wójta i starosty. W zdarzeniu uczestniczyło liczne grono zainteresowanych osób. Zbierano podpisy pod petycją do wójta i rady gminy. 22 marca br. wpłynęło pismo do Rady Gminy Ryńsk i wójta, pod którym podpisało się 1600 lokalnych mieszkańców.”

 

27 marca 2024 roku Rada Gminy Ryńsk podjęła uchwałę w sprawie sprzeciwu, upoważniając wójta do przekazania swojego stanowiska Prezesowi Rady Ministrów, Pełnomocnikowi Rządu ds. CPK, Zarządowi CPK, Wojewodzie Kujawsko-Pomorskiemu, Marszałkowi Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz posłom i senatorom reprezentujących region. 12 kwietnia 2024 roku wójt przekazał stanowisko rady wyżej wymienionym adresatom.

 

W tożsamych pismach skierowanych do wójta Ryńska i rady gminnej czytamy: „Duże walory przyrodnicze (bliskość lasów, bogata flora i fauna, w tym Obszar Chroniony Krajobrazu Zgniłka-Wieczno-Wronie), dogodna lokalizacja w pobliżu większych miast (Toruń, Grudziądz), bliskość autostrady A1 i rozwijająca się turystyka w sąsiednich miejscowościach (np., Wąbrzeźno) oraz tereny rolnicze, na których można prowadzić własne gospodarstwa, stanowią źródło dochodu i promują gminę. To cechy działek, które kupiliśmy w latach 2020-2023. Wydzielenie ponad 30 działek przeznaczonych pod zabudowę mieszkaniową przyczyniło się do tworzenia nowego osiedla w miejscowości Małe Radowiska. Rozbudowa trwa cały czas, włącznie z siecią wodno-kanalizacyjną i energetyczną, a kolejne domy są i będą budowane w najbliższych miesiącach. Stanowi to rozwój gminy i promocję tejże oraz przynosi dodatkowe korzyści w ramach podatków. Niestety projekt kolei dużych prędkości w ramach CPK ma przebiegać przez wyżej opisane działki, rujnując powstające osiedle i plany na spokojne życie wielu osób. Planowane tory kolejowe przebiegają przez nowo wybudowane domy i jeszcze niezamieszkałe posesje, które z racji niezakończonych budów nie zostały naniesione na lokalne mapy. Trasa biegnie również przez pobliskie domy i gospodarstwa, w których mieszkają ludzie, nierzadko od kilku pokoleń.”

 

W sąsiedniej gminie Dębowa Łąka podchodzą do tematu szybkich kolei podobnie. Mieszkańcy z tego terenu utworzyli grupę tematyczną na portalu społecznościowym, dotyczącą tych samych problemów. Czytamy tam: „Im nas więcej, tym lepiej... Warto usystematyzować kilka kwestii – założyłyśmy wraz z Anną Ceglarską tę grupę, aby wspólnie działać przeciwko kolei dużej prędkości w naszej okolicy. Nasze działania mają na celu informowanie mieszkańców o tym, co aktualnie dzieje się w sprawie CPK. Nikt nam nie płaci. Nikt nie kazał nam tego robić. CPK z nami nie współpracuje. Robimy to bezpłatnie, społecznie i dla dobra naszej okolicy. Dzisiaj (5.04.24) otrzymałyśmy odpowiedź z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na nasz list wysłany na początku lutego. Nadal nie mamy odpowiedzi na listy skierowane do innych instytucji – podaje administrator grupy Anna Rydlewska-Chabros.

 

Problem mieszkańców powiatu wąbrzeskiego jest skomplikowany i zapewne wrócimy do tematu.

 

B. Walas

Fot. nadesłane

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do