
Uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych w Wąbrzeźnie prowadzą akcję informacyjną na temat przeszczepów organów. Jej oficjalne rozpoczęcie miało miejsce podczas XXIV finału WOŚP. W Wąbrzeskim Domu Kultury młodzież rozdawała materiały propagujące ideę, która może przyczynić się do uratowania komuś życia
– Nasza szkoła znalazła się wśród 30 szkół ponadgimnazjalnych z województwa kujawsko- pomorskiego, które będą realizować działania w ramach kampanii „Drugie życie” – informuje Anna Bykowska-Szelążek, pedagog szkolny. – To ogólnopolski program profilaktyczno- informacyjny, któremu patronuje Ministerstwo Zdrowia, wspiera go Kościół, a także Kujawsko-Pomorskie Kuratorium Oświaty, lecz przede wszystkim zespół lekarzy ze Szpitala Klinicznego im. Jurasza w Bydgoszczy, gdzie dokonuje się transplantacji. Naszym zadaniem jest informowanie o akcji, szerzenie wiedzy na temat przeszczepów oraz propagowanie wypełniania oświadczeń woli.
W skład grupy inicjatywnej wchodzi ośmioro uczniów, którzy będą na terenie szkoły oraz powiatu przeprowadzali różnego typu działania informacyjne. Jednym z nich było stoisko informacyjne w Wąbrzeskim Domu Kultury podczas WOŚP, gdzie udało nam się zaciekawić tematyką wiele osób i zwrócić uwagę na problem, przy okazji rozdając ulotki i oświadczenia woli. - Będziemy ponadto przeprowadzać spotkania w najstarszych klasach ZSZ. Mamy nadzieję, że temat przeszczepów przestanie być tematem tabu i stopniowo, w wyniku tego typu działań, wzrośnie świadomość naszego społeczeństwa, zmniejszą się obawy, za to wzrośnie wola pomagania zgodnie z naszym hasłem „Pomagaj za życia, pomagaj po śmierci!” – mówi pedagog z Zespołu Szkół Zawodowych.
Termin rozpoczęcia akcji nie jest przypadkowy, zbliża się bowiem 26 stycznia, kiedy obchodzony jest Ogólnopolski Dzień Transplantacji. Został on ustanowiony w rocznicę pierwszego udanego przeszczepu nerki w 1966 roku w I Klinice Chirurgicznej Akademii Medycznej w Warszawie. Był to wtedy 621. taki zabieg na świecie (pierwszy miał miejsce w roku 1954).
Tak zwana deklaracja woli, którą można wypełnić nie jest dokumentem, to jedynie oświadczenie, które ma charakter informacyjny, żeby np. rodzina wiedziała, iż dana osoba nie ma nic przeciwko wykorzystaniu jej organów w przypadku śmierci. Jednak należy podkreślić, że polskie prawo zakłada zgodę domniemaną na pobranie organów. Jeśli ktoś się temu sprzeciwia, powinien zgłosić to do oficjalnego rejestru sprzeciwów.
– Większość Polaków ma świadomość, że istnieje potrzeba dokonywania przeszczepów, bo mogą one uratować komuś życie. Ale wciąż za mało się o tym mówi – uważają Emilia Górska, Kasia Rzepecka, Ola Pilisińska i Marta Wilczewska. Dziewczyny zauważyły, że ich koledzy i koleżanki wykazują duże zainteresowanie tematem. – Dopytują, na czym to wszystko polega, ile trzeba mieć lat, aby wyrazić zgodę albo zgłosić swój sprzeciw itp. – mówią uczennice.
Przeszczepy organów są możliwie nie tylko w przypadku śmierci dawcy. Można ich dokonywać również ex vivo, czyli od osoby żyjącej. Jednak polskie prawo od osób niespokrewnionych wymaga zgody sądu. Możliwe są także przeszczepy krzyżowo-łańcuchowe. Na Zachodzie przeprowadzane od lat, w naszym kraju po raz pierwszy dopiero w roku ubiegłym. W 2015 roku w klinice chirurgii Szpitala Klinicznego w Warszawie dokonano pierwszego w Polsce przeszczepu łańcuchowego nerek pobranych od żywych, niespokrewnionych dawców. Operacja trwała 12 godzin. Przeszczep łańcuchowy został przeprowadzony pomiędzy trzema parami, które wymieniły się między sobą nerkami. Są wśród nich pacjenci, którzy chcieli być dawcami tego narządu dla bliskiej im osoby, ale nie mogli tego zrobić bezpośrednio z powodu niezgodnej grupy krwi lub tzw. niezgodności immunologicznej.
Tekst i fot.
Krzysztof Zaniewski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie