
15 grudnia na Placu Jana Pawła II w Wąbrzeźnie ustawiono pojemnik w kształcie serca, do którego można wrzucać plastikowe nakrętki. Wkrótce w innych punktach miasta zostaną ustawione jeszcze kolejne 4 nakrętkowe serca: przy szkołach podstawowych nr 2 i 3, przy Wąbrzeskim Domu Kultury oraz na Podzamczu. Wszystkie zebrane nakrętki będą przekazywane na cele charytatywne.
Pomysłodawczynią projektu jest mieszkanka Wąbrzeźna Żaneta Kunke-Pinkowska. Jej inicjatywę wspierają Urząd Miasta Wąbrzeźno oraz Stowarzyszenie miastoaktywni.pl. Kosze zostały wykonane przez wąbrzeski Zespół Szkół. – Myślę, że nasz pomysł spotkał się z dużym zainteresowaniem i pozytywnym odbiorem. Nakrętkowe serce na wąbrzeskim rynku już pierwszego dnia niemal całkowicie zapełniło się kolorowymi nakrętkami – mówi pani Żaneta. – Uważam, że taka forma wspierania ludzi w potrzebie jest łatwa do prowadzenia dla każdego z nas. Wszyscy wiedzą, że przy selektywnej zbiórce plastikowych odpadów nakrętki mają największą wartość. Zamiast wyrzucać je razem z butelkami, można je odkładać i raz na jakiś czas wsypać do specjalnych pojemników. W ten sposób wszyscy możemy pomagać – dodaje.
Wszystkie osoby, które już prowadzą zbiórki nakrętek na konkretny cel lub same ich potrzebują, mogą kontaktować się ze Stowarzyszeniem miastoaktywni.pl, aby ustalić zasady, termin, sposób oraz inne szczegóły związane z odbiorem cennego surowca.
Nakrętki zbiera się na różne cele, najczęściej na wsparcie finansowe zakupu sprzętu rehabilitacyjnego czy wózka inwalidzkiego. Niektóre organizacje zbierają je, aby pomagać zwierzętom w schroniskach. Zbierają także hospicja na pomoc dla swoich pacjentów.
Cena za kilogram zakrętek może kształtować się bardzo różnie, najczęściej w przedziale od 40 do 80 groszy za kilogram. Średnio na 1 kg zakrętek potrzeba zebrać ponad 400 sztuk tych najpopularniejszych, np. po wodzie mineralnej i powszechnie znanych napojach gazowanych. Cena za tonę nakrętek może więc kształtować się w przedziale od 400 do nawet 800 zł. Jednak aby uzbierać na wózek – aktywny lub elektryczny – potrzeba od kilkunastu do kilkudziesięciu ton zakrętek.
Oprócz realnej pomocy, np. osobom z niepełnosprawnością w zakupie wózka, zbieranie nakrętek ma ponadto ważny wymiar ekologiczny. Może uczyć dzieci segregacji odpadów, ma też wpływ na mniejszą ilość śmieci na wysypiskach. Zmniejsza się poza tym zużycie surowców potrzebnych do wyprodukowania plastików, na rzecz wykorzystania surowców wtórnych z odpadów. Butelkę plastikową bez zakrętki łatwiej zgnieść, zajmie wtedy mniej miejsca w pojemniku na śmieci. Niezgniecione butelki czy kartony z zakrętką zajmują dużo więcej miejsca w drodze do recyklingu.
(krzan)
Fot. (nadesłane)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie