
Pani Bożena i pan Krzysztof mają 28-letniego syna Sławomira, który pozostawał w nieformalnym związku, z którego urodziło się dziecko, wkrótce potem rodzice malucha rozstali się. Pan Sławomir związał się z kimś innym, a matka dziecka nie chce mieć nic wspólnego z nim, ani z jego rodzicami. Dziadkom zależy jednak na tym, by utrzymywać kontakty z wnukiem. Co mogą zrobić, jeśli niedoszła synowa im to uniemożliwia?
Problem prawa do kontaktów dziadków z wnukami po rozstaniu rodziców jest coraz bardziej powszechny i dotyka coraz więcej rodzin. Jednocześnie w związku z rosnącą świadomością prawną społeczeństwa zauważalne jest, że sprawy te dużo częściej znajdują swój finał w sądzie. Dzięki temu w sytuacji niemożności porozumienia się z rodzicami dziadkowie mają możliwość uregulowania kontaktów z wnukami, a także możliwość ich egzekucji. Jednak przede wszystkim jest to korzystne dla dziecka, które ma zapewnione poczucie stabilności, wie kiedy zobaczy babcię i dziadka.
Dlatego też Pani Bożena i Pan Krzysztof powinni złożyć do właściwego sądu rejonowego wydziału rodzinnego i opiekuńczego właściwego dla miejsca zamieszkania dziecka wniosek o ustalenie kontaktów z wnuczkiem. Należy w nim wykazać, w jaki sposób kontakty miałyby zostać uregulowane, dobrze wskazać konkretne dni tygodnia i godziny, kiedy dziadkowie chcieliby się spotykać z wnukiem, a także miejsce odwiedzin. W uzasadnieniu należy uzasadnić, dlaczego niemożliwe jest polubowne uregulowanie tych kontaktów, jaka jest sytuacja rodzinna, wskazane jest także powołanie świadków, którzy potwierdzą fakt, że niedoszła synowa uniemożliwia spotkania z dziadkami. Wniosek taki podlega opłacie. Po przeprowadzeniu postępowania sądowego zostanie wydane postanowienie i jeżeli sąd uzna, że kontakty z dziadkami będą służyły dobru dziecka, to ureguluje je w konkretny sposób. Kiedy postanowienie się uprawomocni, będzie stanowiło dla dziadków podstawę do egzekucji kontaktów z wnuczkiem. W sytuacji, gdyby matka dziecka nadal utrudniała spotkania, wówczas sąd będzie mógł przymusić ją do ich wykonania, nakładając na rzecz pani Bożeny i pana Krzysztofa oznaczoną sumę pieniężną za każde naruszenie obowiązku.
adw. Anna Krawczyk-Koźmińska
fot. internet
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie