Winnica w Kurkocinie? Dlaczego nie!

W piątek 10 września w winnicy w Kurkocinie odbyła się zorganizowana przez Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania Ziemia Wąbrzeska wizyta studyjna pn. „Inspiracje dla rozwoju przedsiębiorczości na obszarach wiejskich”. Niewiele osób wie, iż kurkocińska winnica powstała już cztery lata temu. Jej właścicielami są państwo Małgorzata i Stanisław Wicińscy.

Winnica w Kurkocinie zapoczątkowała swoją działalność pierwszymi nasadzeniami winorośli w 2017 roku. Obecnie z roku na rok powiększa swój obszar. Jej właściciele z pasją rozwijają oryginalną na naszych terenach działalność. Wina produkowane są na miejscu, w przetwórni znajdującej się na terenie winnicy. W aktualnej ofercie znajduje się wino „JO” czerwone wino wytrawne.

Zakładając winnicę, jej właściciele kierowali się między innymi sentymentem do rodzinnych stron. Pani Małgorzata Wicińska spędziła dzieciństwo w Kurkocinie, następnie jak wielu młodych ludzi próbowała życia w dużym mieście. Jednak cały czas czuła, że to nie jest to i szukając swojej drogi, poznała męża. – Wspólnie zaczęliśmy snuć marzenia o domu i widoku słońca, zachodzącego za starymi wierzbami. Cieszymy się, że tu znaleźliśmy swoje miejsce na ziemi – mówi Małgorzata Wicińska.

Podczas wizyty studyjnej lokalni przedsiębiorcy oraz samorządowcy dowiedzieli się wiele na temat zakładania winnicy, przetwarzania owoców i produkcji wina oraz uzyskania na tę produkcję niezbędnych pozwoleń. Państwo Wicińscy omówili także techniki cięcia winorośli oraz prowadzenia krzewów. Ponadto przybliżyli gościom technologię produkcji wina.

Podczas zwiedzania winnicy każdy z uczestników mógł na własne oczy zobaczyć różne odmiany winorośli, uprawiane w Kurkocinie, a są to między innymi Zodiak, Timur, Kodrianka, Seyval Blanc czy Saint Pepin. W programie znalazła się również nauka butelkowania i korkowania wina.

– Program wypełniały ciekawe zagadnienia, w tym także degustacja wina z deską serów oraz wędlin, pochodzących od lokalnych producentów – mówi Maciej Rataj, dyrektor biura LGD Ziemia Wąbrzeska. – Wśród lokalnych produktów, jakie mieliśmy okazje skosztować, znalazły się szynki dojrzewające, pasztet z gęsi na bagietce oraz różnorakiego rodzaju dojrzewające sery. Zwieńczeniem wizyty było ognisko – opisuje Maciej Rataj.

Przypomnijmy, iż do zadań lokalnej grupy działania należy również animacja lokalnej społeczności. Organizacja wyjazdów studyjnych jest właśnie jedną z wielu możliwości realizacji takiego zadania.

– Wizyta w winnicy, w której uczestniczyli przedstawiciele samorządów, lokalni przedsiębiorcy, a także reprezentanci organizacji pozarządowych oraz mieszkańcy obszaru działania naszej LGD ma na celu zaktywizowanie lokalnych liderów, zaangażowanych we wdrażanie strategii rozwoju – wyjaśnia Maciej Rataj. – Należy też zauważyć, że w obliczu zmian na polskiej wsi, coraz częściej szuka się nowych kierunków rozwoju rolnictwa. Szukanie niszy na rynku, wytwarzanie produktów lokalnych i tradycyjnych, czy też produkcja żywności ekologicznej pozwala pozyskać dodatkowy dochód z prowadzonej działalności rolniczej. Dlatego tak ważne jest promowanie lokalnych inicjatyw, które mogą stać się inspiracją dla rozwoju przedsiębiorczości na obszarach wiejskich – opisuje Maciej Rataj.

Jak podkreśla Maciej Rataj, tego rodzaju wizyty studyjne nie sprowadzają się do sytuacji, że każdy uczestnik ma następnie założyć własną winnicę. Pokazują one, że szansą na sukces są oryginalne pomysły, a także unikatowy produkt lub usługa, oferowane odbiorcom.

(krzan)

Fot. (nadesłane)