
W piątek w Książkach doszło do rozszczelnienia studni przy stacji uzdatniania wody. Gminna sieć wodociągowa dwukrotnie została poddana dezynfekcji. Dotychczasowe badania wody nie wykazały obecności bakterii chorobotwórczych.
– Gdy tylko dowiedzieliśmy się o rozszczelnieniu studni od razu przystąpiliśmy do chlorowania wody – informuje Anna Badach, kierownik referatu gospodarki i ochrony środowiska w Urzędzie Gminy w Książkach.
Od momentu zdarzenia 5 razy pobierano próbki wody (8, 10, 12, 14 i 17 października) w czterech wyznaczonych do tego punktach. W niektórych próbkach pojawiała się jedna jednostka tzw. bakterii wskaźnikowej z grupy coli. Nie jest to jednak powód do paniki.
– Badania nie wykazały obecności bakterii chorobotwórczych – zapewnia Anna Badach.
W próbkach pobranych w piątek parametry były już prawidłowe. Wyniki ostatnich badań miały dotrzeć do urzędu gminy we wtorek po południu.
Na razie gmina dmucha na zimne i zaleca mieszkańcom, by używali do celów spożywczych wody przegotowanej. Z powodu chlorowania chwilowo może ona mieć gorszy zapach i smak.
Paulina
Grochowalska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie