
Dwóch mężczyzn i kobieta zostało zatrzymanych po tym jak zaatakowali interweniujących policjantów. Cała trójka usłyszała zarzuty, grozi im do 3 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w sobotę (11.06.22 r.) po godzinie 3.00 nad ranem, przy ul. Wolności w Wąbrzeźnie. Jadący radiowozem funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego zauważyli dwóch mężczyzn bijących się na terenie stacji benzynowej. Policjanci natychmiast zatrzymali się i podjęli wobec nich interwencję, rozdzielając ich. Kiedy mundurowi chcieli wylegitymować uczestników zdarzenia, dołączyła do nich młoda kobieta, która razem z jednym z agresorów zaczęła ubliżać mundurowym, znieważając ich słownie.
– Policjanci wzywali parę do zachowania zgodnego z prawem, ci jednak nie reagowali, jeszcze agresywniej zachowując się wobec funkcjonariuszy. Mundurowi podjęli decyzję o zatrzymaniu tych osób z uwagi na popełnione przestępstwo. Drugi z uczestników bijatyki w tym czasie oddalił się z miejsca zdarzenia. Na miejscu interwencji pojawił się kolejny kompan agresywnej pary, wtedy doszło do szarpaniny, mężczyźni wraz z kobietą zaatakowali funkcjonariuszy, niszcząc przy tym umundurowanie jednego z nich – relacjonuje mł. asp. Krzysztof Świerczyński z KPP Wąbrzeźno.
Policjanci wezwali wsparcie, obezwładnili i zatrzymali atakujące ich osoby. Mimo to agresorzy nie dawali za wygraną, w dalszym ciągu wyzywając funkcjonariuszy i stawiając czynny opór, usiłując kopać i uderzać pięściami. 27-latek, który chwilę wcześniej bił się z innym mężczyzną, został zatrzymany przez drugi patrol, który przyjechał na miejsce, udzielić wsparcia. W trakcie wykonywania z nim czynności młody mieszkaniec Wąbrzeźna dopuścił się znieważenia kolejnego funkcjonariusza policji, wykrzykując w jego kierunku liczne wulgaryzmy.
– Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu, odmówił jednak poddania się badaniu trzeźwości. Z uwagi na obrażenia doznane w bijatyce z innym z mężczyzn, policjanci przed osadzeniem go w areszcie przewieźli go do szpitala. Pozostała dwójka pochodząca z Radzynia Chełmińskiego, czyli 29-letnia kobieta oraz 24-letni mężczyzna, również zostali zatrzymani i umieszczeni w policyjnym areszcie. Oboje byli nietrzeźwi, mając kolejno 1 i 2 promile alkoholu w swoich organizmach – dodaje rzecznik wąbrzeskiej policji.
Za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy całej trójce grozi do 3 lat więzienia i bardzo wysoka grzywna. Na szczęście żaden z funkcjonariuszy nie odniósł obrażeń. Skończyło się tylko na rozerwanym mundurze.
(ak), fot. ilustracyjne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie