Silnie wzmocnione OSP Kurkocin

Nie lada nabytek trafił do jednostki OSP w Kurkocinie. Druhowie otrzymali nowoczesny pojazd ratowniczo-gaśniczy typu średniego z napędem 4x4 oraz z funkcją do ograniczania strefy skażeń. Całkowita wartość nowego samochodu to 794 tys. 580 zł. Niemal połowa tej kwoty pochodzi z budżetu gminy Dębowa Łąka.

Poza druhami z miejscowej jednostki oraz mieszkańcami Kurkocina, w uroczystym przekazaniu samochodu uczestniczyli m.in.: wójt gminy Stanisław Szarowski, przewodniczący rady gminy Jan Maciejewski i gminni radni, Kujawsko-Pomorski Komendant Wojewódzki PSP w Toruniu nadbryg. Janusz Halak, a także zastępca komendanta wojewódzkiego st. bryg. Sławomir Herbowski i zastępca komendanta powiatowego PSP w Wąbrzeźnie bryg. Ireneusz Wiśniewski. Poświęcenia pojazdu dokonał kapelan strażaków ks. Piotr Rutkowski. Chociaż oficjalne przekazanie pojazdu nastąpiło w ostatnią sobotę, to 11 listopada przeszedł on już chrzest bojowy podczas akcji gaśniczej na wysypisku w Niedźwiedziu.

            W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców

            Zakup nowego pojazdu ratowniczo-gaśniczego marki Volvo stał się możliwy dzięki wsparciu finansowemu, jakie gmina otrzymała od Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej na realizację zadania publicznego pn. „Zapewnienie gotowości bojowej jednostki ochrony przeciwpożarowej włączonej do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego” w wysokości 343 tysiące zł. Kolejne 100 tys. zł pochodziło z dotacji przekazanej przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Natomiast pozostała kwota 351 tysięcy 580 zł została zabezpieczona ze środków samorządowych gminy Dębowa Łąka. 

            Średni wóz bojowy posiada m.in. zabudowę metalowo-kompozytową, zespoloną sześcioosobową kabinę, zbiornik o pojemności 2500 litrów, także kompletne wyposażenie, np. sprzęt łączności radiowej, dwuzakresową autopompę, system szybkiego natarcia z prądownicą wysokociśnieniową. 

            Życzenia i podziękowania

            - Niezmiernie miło jest mi dzisiaj uczestniczyć w tej uroczystości, szczególnie z tego powodu, iż długo oczekiwany zakup samochodu pożarniczego został sfinalizowany - mówił wójt gminy Stanisław Szarowski. - Samochód stoi, cieszy oko. Gratuluję wszystkim, którzy będą ćwiczyli swoje umiejętności, korzystają z tego pojazdu. Mam nadzieję, że najwięcej będzie ćwiczeń, a nie konieczności wyjazdów do zdarzeń, które wymagają waszej interwencji. Wiem, że w tej chwili jako mieszkańcy gminy Dębowa Łąka jesteśmy bardziej bezpieczni. Wam po prostu ten samochód się należał - za waszą aktywność, wasze zaangażowanie, za to, że zawsze, kiedy trzeba, można na was liczyć - podkreślił wójt Szarowski. Dodał ponadto, iż strażacy, dzięki staraniom samorządu gminy,  mają odnowioną i docieploną remizę, a już w najbliższym czasie i dla strażaków, i dla wszystkich mieszkańców wsi wybudowana zostanie nowa świetlica.

            - Dzisiejsza uroczystość to z pewnością wielkie wydarzenie dla jednostki OSP w Kurkocinie - mówił z kolei nadbryg. Janusz Halak. - Tak długo oczekiwany przez strażaków samochód w końcu do was trafił. Mnie to również niezmiernie cieszy. Jako komendant wojewódzki jestem m.in. odpowiedzialny za funkcjonowanie naszych jednostek w krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym, zaś OSP w Kurkocinie funkcjonuje w tym systemie od 2011 roku. Można więc powiedzieć, że należycie do swoistej elity jednostek ratowniczo-gaśniczych ochotniczych straży pożarnych. Jest to obecnie 208 najlepszych jednostek, najlepiej wyposażonych, wyszkolonych, i mających najwięcej zadań. Jednostki należące do KSRG w pierwszej kolejności przystępują do działań ratowniczo-gaśniczych. Chciałbym zarówno we własnym imieniu, jak też w imieniu wszystkich strażaków PSP bardzo wam podziękować za profesjonalne prowadzenie działań, za codzienną służbę, którą realizujecie. Służbę niebezpieczną, wymagającą poświęceń w postaci zdrowia, a nawet życia. Strażacy wyjeżdżając do działań nie wiedzą, co ich czeka. Sytuacje bywają nieprzewidywalne. Za to wasze poświęcenie bardzo wam dzisiaj dziękuję - mówił komendant wojewódzki PSP.

            Trochę historii

            Straż pożarna, zwana „ogniową”, powstała w Kurkocinie w 1922 roku. Założycielem jednostki był miejscowy kowal - druh Obremski. Pierwsza strażnica mieściła się w drewnianej przybudówce przy jego kuźni. Druh Obremski został także pierwszym naczelnikiem miejscowej straży. Został zamordowany po wybuchu wojny zimą 1939 roku. Ochotnicza Straż Pożarna powstała z organizacji „POWSTAŃCY – WOJACY”.

            Próby reaktywacji jednostki OSP w Kurkocinie czyniono w latach tuż powojennych, ale tak naprawdę jej właściwa działalność zaczęła się od roku 1956. Inicjatorem rozpoczęcia działań była Gminna Straż Pożarna, a pierwszy sprzęt druhowie otrzymali od Powiatowej Straży Pożarnej. Była to pompa ręczna z oprzyrządowaniem do zaprzęgu konnego, natomiast miejscowi strażacy z własnych funduszy dokupili syrenę ręczną. Pierwszy odnotowany udział w gaszeniu pożaru miał miejsce 15 maja 1956 w Małym Pułkowie. Pierwszym komendantem nowej Ochotniczej Straży Pożarnej został druh Alfons Brzozowski.

(tekst i fot. Krzysztof  Zaniewski)