Sekcja żeglarska rozpoczyna szkolenie

5 lutego odbyło się ostatnie spotkanie organizacyjne, a tydzień później ruszyła z rozmachem edukacja dla adeptów żeglarstwa.

Na wspomnianym spotkaniu pojawiło się ponad 20 dzieci wraz z rodzicami, a gospodarz zebrania przedstawił program szkolenia i swoją osobę. Trener Grzegorz Całbecki poinformował, że posiada patent instruktora żeglarstwa, a zima jest najgorszym okresem w przygotowywaniu adeptów pływania pod żaglami.

– Najbliższe tygodnie zajęć to zapoznanie się z budową łodzi, opanowanie podstawowych węzłów niezbędnych chociażby przy cumowaniu jednostki pływającej i koncentrowanie się na tematyce związanej z bezpieczeństwem i ratownictwem. W tym zakresie jest istotne, że każdy przyszły żeglarz będzie wyposażony w kapok łącznie z gwizdkiem, bo to najlepsza metoda zwrócenia na siebie uwagi w przypadku potrzeby pomocy w każdym ważnym przypadku. Ale zanim nastąpią zajęcia na wodzie to na razie odbywać będą się ćwiczenia, tzw. na sucho. Łodzie szkoleniowe właśnie temu celowi służą i można się dobrze przygotować do wypłynięcia na jezioro – poinformował zebranych trener.

Ponadto dowiedzieliśmy się, że Grzegorz Całbecki pracował w swoim czasie w Pomorskich Zakładach Urządzeń Okrętowych „WARMA” w Grudziądzu i w ramach usług serwisowych brał wielokrotnie udział w uruchamianiu różnego rodzaju wyposażenia jednostek pływających w rejsach morskich. Jego praca dotyczyła głównie spalarek do śmieci, filtrów olejowych, które pozwalały oczyścić wodę ze wszystkich zanieczyszczeń powstających na jednostce pływającej i jako czystej powrócić do morza. Wyodrębnione w tym procesie odpady trafiały do spalarki o temperaturze nawet 1600 stopni Celsjusza. Montowanie i uruchamianie takich urządzeń miało na celu do ochronę akwenów przed zanieczyszczeniem.

– Wkrótce rozpoczną się zajęcia na miejskim basenie, ale o konkretnych terminach dowiedzą się młodzi żeglarze na kolejnych zajęciach – zapowiedział Całbecki.

W pierwszym dniu zajęć praktycznych, 12 lutego br., było zaplanowane wypłynięcie motorówką na Jezioro Zamkowe. Aura z silnym wiatrem znad jeziora skorygowała program szkolenia. Cienki lód przy brzegu akwenu nie stanowił przeszkody, ale zimny wiatr i poprzez to przejmujący chłód mógłby zniechęcić młodych żeglarzy, więc lepiej było odłożyć ten punkt programu w czasie.

Tekst i fot. B. Walas