Prestiżowa nagroda dla S.O.S. dla Zwierząt

Uhonorowano osoby wyróżniające się w działalności społecznej tradycyjnymi „Żelaznymi Aniołami”. W gronie laureatów mamy podmiot z Wąbrzeźna.

Wniosek burmistrza Wąbrzeźna został pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Kwalifikacyjną oraz przyjęty uchwałą z dnia 4 listopada br. przez Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego, który przyznał nagrodę w wysokości 4.600 zł brutto dla Wąbrzeskiego Stowarzyszenia S.O.S. dla Zwierząt za rok 2020.

Niestety tegoroczna gala nie odbędzie się ze względu na sytuację epidemiologiczną. Jest przeniesiona na następny rok, co nie zmienia faktu, że działalność nagrodzonego stowarzyszenia została wysoko oceniona i materialnie doceniona.

Poprosiliśmy o komentarz wiceprezes stowarzyszenia Violettę Fijołek-Trzcińską. – Pracujemy od marca 2018 r., a od września 2018 r. jesteśmy w Krajowym Rejestrze Stowarzyszeń. W naszych pomieszczeniach przebywają obecnie tylko koty, bo psy wymagające codziennego wyprowadzania trafiają do przechowalni Straży Miejskiej. Oczywiście służymy pomocą wszystkim zwierzętom jej potrzebującym i często wiąże się to z działaniami ratującymi ich życie. Wszystkie zwierzęta, które pozostają pod naszą pieczą, otoczone są troską i opieką weterynaryjną. I tu bardzo dziękujemy załogom gabinetów weterynaryjnych w Wąbrzeźnie za współpracę i pomoc – mówi Fijołek-Trzcińska.

Pięcioro członków stowarzyszenia zajmuje się na co dzień karmieniem zwierząt, sprzątaniem, podawaniem leków oraz wszelkim czynnościami mającymi na celu adaptowanie zwierząt do nowych warunków, jak też przygotowaniem ich do funkcjonowania, np. w nowej rodzinie.

– Osoby działające w S.O.S. dla Zwierząt każdy dzień dzielą między pracą zawodową, rodzinę i służbę zwierzętom, niejednokrotnie wymagającym skomplikowanych zabiegów, na które zwierzęta odwożone są do większych miast. Niejednokrotnie ubłocone, zalane łzami i brudne od krwi poszkodowanych zwierząt wytrwale realizują swoją misję, bo spojrzenie w oczy uratowanego zwierzaka jest największą nagrodą – twierdzi wiceprezes stowarzyszenia.

Taka działalność, pełna empatii i wielkiego zaangażowania zasługuje nie tylko na nagrodę, ale też na podziw i szacunek społeczny.

B. Walas, fot. nadesłane