Po raz piąty na WOŚP

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy po raz piąty miała sztab w Szkole Podstawowej w Łobdowie.

I właśnie od 5 lat w akcji WOŚP biorą udział obecni ósmoklasiści tejże szkoły. Jako wolontariusze pojawiają się we wszystkich gminnych miejscowościach, by zbierać datki na szczytny cel. Zapytani o powody swojej działalności, z entuzjazmem odpowiadają:

- Po to by pomóc innym ludziom – mówi Maciek.

- Wspomagamy też płonącą Australię, dodaje Marcel.

- Dziewczyny z tej klasy jednoznacznie twierdzą, że nie można inaczej się zachować. Sprawa jest na tyle ważna, że obojętnie gdzie wypadnie in działać na rzecz WOŚP, a wynika to z losowania miejscowości i rodzice dowożą ich na wskazane miejsce, to i tak zbiorą maksymalnie dużo pieniędzy dla dzieci potrzebujących nowoczesnego sprzętu w medycynie zabiegowej. Absolutnie drugorzędną sprawą są punkty liczone do oceny z zachowania – mówią Martyna i Basia. Od początku jesteśmy aktywne we wszelkich działaniach na rzecz innych, potrzebujących wsparcia.

- Karolina i Dominika dodają, że pomaganie innym daje dużo radości. Kamil zwraca uwagę, że duże znaczenie ma też licytacja najróżniejszych gadżetów związanych z akcją Jurka Owsiaka. Marcin uzupełnia, że część gadżetów jest wyjątkowo mile widziana przez wolontariuszy takich jak on i jemu podobni. Firmowe smycze, czy koszulki są właściwym zadośćuczynieniem za ich trud. Michał dodaje, że rok temu zebrał około 300 zł. Pozostali uczniowie uzupełniają, że w zeszłym roku SP w Łobdowie jako sztab WOŚP zebrała ponad 9 tys. zł.

Beata Borzęcka, szef sztabu w Łobdowie, podsumowuje tegoroczny finał WOŚP, który zakończył się około godziny 20.00 światełkiem do nieba.

- W niedzielę 12 stycznia czekało na lokalną społeczność sporo atrakcji, m. in.: loteria fantowa, w której główną nagrodą był voucher do restauracji "Dwór Fijewo" w Golubiu-Dobrzyniu oraz glejt na wstęp dla 4 osób na 44. Wielki Międzynarodowy Turniej Rycerski, organizowany na zamku w Golubiu. W licytacji poprowadzonej przez Jana Bliźniaka największą kwotę, bo 350 zł, uzyskano za voucher upominkowy do restauracji "Kuźnia Smaków" w Małym Pułkowie. Wśród imprez towarzyszących były: pokaz karate, koncert instrumentalny w wykonaniu absolwentki szkoły, Natalii Kędziorskiej, instruktaż i pokaz udzielania pierwszej pomocy, występ uczniów nawiązujący tematycznie do zbliżającego się dnia babci i dziadka przygotowany przez polonistkę Barbarę Krajnik-Bliźniak. Oprawę muzyczną, już po raz drugi, zapewnili DJ Mario & DJ Cristo. Czynna była też kawiarenka oferująca napoje i słodycze, a najmłodsi uczestnicy finału mogli skorzystać z pomalowania twarzy postaciami z ulubionych bajek. Łączna kwota, którą zebraliśmy podczas 28. finału WOŚP to 9300 zł – podsumowuje Beata Borzęcka.

B. Walas, fot. nadesłane