Motocykliści wrócili z rajdu [zdjęcia]

Wiara w bliską beatyfikację ojca Bernarda z Wąbrzeźna wyrażona przez organizatora i uczestników rajdu motocyklowego śladami wyjątkowego benedyktyna

Rokitno było ostatnim miejscem odwiedzonym przez uczestników VI Rajdu Motocyklowego Śladami Ojca Bernarda z Wąbrzeźna, w którym Andrzej Michewicz – komandor rajdu wyraził nadzieję, że jest coraz bliżej aktu beatyfikacji. Współorganizatorem wydarzenia był Lech Nowak, a funkcję kapelana rajdu pełnił ks. Paweł Dąbrowski. Celem trzydniowego wyjazdu było poznanie dorobku życia ojca Bernarda i wzmocnienie obecnością i modlitwą jego procesu beatyfikacyjnego, wznowionego po wielu latach (2009 r.) oraz poznanie wielu ważnych i ciekawych miejsc.

Start rajdu miał miejsce w Niedźwiedziu, gdzie w 1575 r. urodził się ten sługa boży. Tego samego dnia czyli 1 września br., w 84. rocznicę wybuchu II wojny światowej motocykliści złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze w miejscach mordów dokonanych przez Niemców na mieszkańcach Wąbrzeźna i w najbliższej okolicy (Łopatki, Kurkocin). Następnego dnia, rajdowcy wyjechali do Lubinia, w którym jest opactwo benedyktynów, gdzie o. Bernard odbywał nowicjat, został ojcem duchowym opactwa, zmarł w opinii świętości w 1603 roku i został tam pochowany. Uczestnicy wyjazdu wzięli udział w uroczystej mszy pielgrzymkowej do grobu sługi bożego o. Bernarda – kandydata na ołtarze. Kolejne przystanki na trasie rajdu to: Górka Duchowna, Świebodzin, Lubikówko i Rokitno z Sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej. Odwiedzono także Międzyrzecz i zwiedzono fortyfikacje Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego.

Rajd zorganizowany został pod patronatem Stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński. Patronat honorowy przyjął burmistrz Wąbrzeźna Tomasz Zygnarowski. W momencie rozwiązania rajdu komandor Andrzej Michewicz podziękował uczestnikom za liczny udziału motocyklistów i wyraził po raz kolejny nadzieję na bliską beatyfikację ojca Bernarda. Natomiast uczestnicy rajdu wyrazili wdzięczność za bogaty program wydarzenia, możliwość zobaczenia czegoś więcej, poznania wielu ważnych miejsc i doznania radości ze współudziału w interesującej motocyklowej imprezie.

Rajd zakończył się 3 września br. w Wąbrzeźnie, a obszerna dokumentacja fotograficzna dobrze relacjonuje cały jego przebieg.

B. Walas

fot. nadesłane