Mały OIOM na kółkach

Transport pacjentów do szpitala ma być wygodniejszy i bezpieczniejszy – wąbrzeska lecznica we wtorek wzbogaciła się o nowoczesną karetkę specjalistyczną.

Nowoczesny ambulans zastąpił poprzednika. Data przekazania pojazdu ratownikom nie była przypadkowa. We wtorek obchodzili oni swoje święto.

– Ta karetka to taki mały oddział intensywnej opieki medycznej. To większa wygoda i bezpieczeństwo dla pacjenta – mówi Wiesława Junkier, koordynator zespołów ratownictwa medycznego w wąbrzeskiej lecznicy. 

Volkswagen crafter ma wiele udogodnień, takich jak komputer pokładowy sterujący oświetleniem i ogrzewaniem oraz monitorowaniem przedziału medycznego czy specjalistyczny schowek na sprzęt z boku karetki. Ratownicy dysponują m.in. defibrylatorem z funkcją przesyłu zapisu EKG na kardiologię inwazyjną i możliwością wykonywania kardiowersji elektrycznej w przypadku zaburzeń rytmu serca. W aucie znajdują się także nosze z pedimatą do przewożenia dzieci.  

Nowa karetka kosztowała 400 tys. zł, z czego 70 proc. pokrył powiat wąbrzeski. 

– Jesteśmy udziałowcem w spółce. W szpitalu realizowane są duże inwestycje, nie zawsze z naszym bezpośrednim wkładem. Grupa Nowy Szpital zakupiła 10 ambulansów. Była to doskonała okazja, żeby jeden z nich trafił do Wąbrzeźna – uzasadnia udzielone przez powiat wsparcie Krzysztof Maćkiewicz, starosta wąbrzeski. 

Nowy Szpital w Wąbrzeźnie dysponuje trzema środkami transportu do przewozu chorych: ambulansem specjalistycznym i stacjonującą w Płużnicy karetką podstawową (obsadę stanowią ratownicy medyczni bez lekarza) oraz transportową (przewozi pacjentów pomiędzy szpitalami). Lecznica zatrudnia 24 ratowników medycznych oraz 3 dyspozytorki. Zarząd szpitala planuje wymianę kolejnej karetki już w grudniu. 

Tekst i fot. 

Paulina Grochowalska