Kajakami płyną aż do Bałtyku

W sobotę 3 lipca z plaży miejskiej przy Jeziorze Zamkowym wyruszyła grupa zapaleńców, którzy w myśl hasła „Wąbrzeźno żąda dostępu do morza” podążają w kierunku Bałtyku. Najpierw Strugą Wąbrzeską, następnie Drwęcą, aż wreszcie Wisłą płyną do Mikoszewa. Zamierzają do niego dotrzeć 10 lipca. Spływ kajakowy promuje ważne ekologiczne przesłanie „DbajMY o H2O”, a także zachęca lokalne samorządy do podpisania deklaracji ochrony wód.

Inicjatorami akcji są m.in. wąbrzescy samorządowcy – burmistrz Tomasz Zygnarowski oraz jego zastępca Wojciech Trzciński. Osoby zainteresowane przebiegiem akcji bez problemu mogą znaleźć w Internecie codzienne relacje ze spływu, m.in. na facebook`owym fanpejdżu burmistrza Tomasza Zygnarowskiego oraz na stronie internetowej https://splyw.wabrzezno.com/

Przed wypłynięciem włodarze Wąbrzeźna podpisali deklarację ochrony wód. Podczas postojów na trasie spływu podpiszą ją także przedstawiciele władz samorządowych miejscowości położonych wzdłuż Drwęcy i Wisły, m.in.  Golubia-Dobrzynia,  Torunia, Grudziądza, Lubicza, Chełmna i Świecia.

Co deklarują samorządowcy?

W dokumencie, który podpisują reprezentanci lokalnych władz, podkreślone zostało znaczenie wody dla życia, gospodarki i klimatu. - My, samorządowcy możemy podejmować oraz promować działania mające na celu ochronę zasobów wodnych. Mając świadomość pogłębiających się problemów związanych z zanieczyszczeniem wód powierzchniowych, degradacją środowiska naturalnego oraz pogłębiającą się suszą – możemy przeczytać w dokumencie. – Deklarujemy, że będziemy promować i realizować działania związane z naturalną retencją, łapaniem deszczu, recyklingiem wody i jej zatrzymywaniem. Będziemy promować walory turystyczne rzek, jezior i terenów podmokłych oraz prowadzić edukację ekologiczną zwiększającą świadomość przyrodniczą na każdym etapie życia mieszkańców. Będziemy podejmować działania zmierzające do monitorowania i ciągłej poprawy jakości wód powierzchniowych, wprowadzać zasadę „zero waste” w środowisku i zwiększać skuteczność oczyszczania ścieków i segregacji odpadów – zapewniają włodarze. Wskazują ponadto na konkretne działania, które będą podejmować. - Deklarujemy, że będziemy poprawiać atrakcyjność terenów rekreacyjnych, spacerowych, wypoczynkowych tak, aby mieszkańcy chcieli tam przebywać. Będziemy budować ciągi spacerowe i plaże bez barier, przystanie sportów wodnych z dostępnym sprzętem, czyste i bezpieczne kąpieliska z pełną infrastrukturą, wodne place zabaw. Wykorzystanie i promowanie takich atrakcyjnych miejsc zmniejsza niekorzystne oddziaływanie człowieka na pozostałych, bardziej dzikich terenach, które naturalnie stają się bezpiecznymi miejscami do życia różnorodnych gatunków fauny i flory. Będziemy włączać mieszkańców w te działania poprzez konsultacje społeczne, opiniowanie, realizację budżetu obywatelskiego, współpracę z organizacjami pozarządowymi czy stowarzyszeniami – czytamy w deklaracji.

Spływ kajakowy zakończy się w sobotę 10 lipca. Jego uczestnicy pokonają trasę z Tczewa do Mikoszewa (30 km). Następnie przepłyną Motławą pod Żuraw Gdański, wrócą na Wisłę i popłyną do punktu Świbno–Mikoszewo. W niedzielę wrócą do Wąbrzeźna. Oczywiście, już drogą lądową.

(tekst i fot. krzan)