
Pechowo zaczął się listopad w gminie Książki. Nocny pożar w jednym z gospodarstw w Bliźnie strawił stóg słomy oraz maszyny rolnicze. Właściciel poniósł straty wycenione na 400 tysięcy złotych. Na szczęście nie było ofiar
– W dniu 1 listopada o godzinie 3.16 zostaliśmy zadysponowani do pożaru stogu w miejscowości Blizno. Po przybyciu na miejsce okazało się, iż oprócz stogu, palą się jeszcze maszyny rolnicze – informują druhowie z OSP Książki.
Jak podają strażacy ochotnicy, w akcji gaśniczej brały udział zastępy OSP Książki, PSP Wąbrzeźno , OSP Osieczek oraz straż z Radzynia Chełmińskiego.
– Akcja gaszenia i dogaszania słomy trwała sześć godzin, zakończyła się około 9 rano – mówi bryg. Ireneusz Wiśniewski, zastępca komendanta Państwowej Straży Pożarnej w Wąbrzeźnie. – Brało w niej udział 22 strażaków, zarówno z komendy powiatowej PSP, jak też z jednostek ochotniczych. Zagrożenia dla ludzi nie było, jednak istniała obawa, że ogień może się rozprzestrzenić. Dlatego poza gaszeniem pożaru, musieliśmy chronić sąsiednie budynki – dodaje bryg. Wiśniewski.
Wyjaśnieniem przyczyny pożaru zajmują się funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Wąbrzeźnie.
(krzan)
fot. OSP Książki
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie