Reklama

Paliło się na wysypisku

Gazeta CWA
24/08/2022 01:26

W piątek 5 sierpnia br., 19 zastępów straży pożarnej walczyło z ogniem w Niedźwiedziu.

Akcja dotyczyła wysypiska śmieci w tej miejscowości. Na szczęście nikt nie został poszkodowany, a działania strażaków skupiały się bardziej na zabezpieczeniu pobliskiego lasu, bo ugaszenie pożaru na wysypisku zostało szybko opanowane. Zapytany o sprawę dyr. Paweł Lewalski z Ekosystemu informuje:

– Pierwsze zadymienie pojawiło się około godziny 13.00. Kierowca kompaktora pracującego w miejscu składowania odpadów zauważył pojawienie się dymu. Jest to jednoznaczne z zagrożeniem pożarowym, więc natychmiast została powiadomiona o zdarzeniu służba pożarnicza. W 10 minut po przyjeździe strażaków udało się opanować pożar na wysypisku i byłoby po sprawie, gdyby nie sąsiedztwo lasu z wysuszoną ściółką. Zabezpieczenie przeciwpożarowe pobliskich terenów zajęło wiele godzin. Obecna na miejscu policja i pełno dobowy monitoring wskazały na samozapłon – wyjaśnia Lewalski.

Dopytując dyr. Lewalskiego z Ekosystemu o przyczyny takich samozapłonów, dowiedzieliśmy się, że w obecnych warunkach pogodowych wszystko jest możliwe. Poprodukcyjne odpady, baterie czy szkło działające jak lupa mogą spowodować samozapłon, podobnie jak w przypadku wycieku paliwa z kosiarki przy koszeniu trawy. Na szczęście miejsce jest monitorowane i stała obserwacja pozwala na odpowiednio szybką reakcję.

B. Walas

Fot. nadesłane

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do