Reklama

Dobra wiadomość dla głodnych turystów

Gazeta CWA
10/06/2024 08:46

Publikacja artykułu pod tytułem „Turysta z pustym żołądkiem” w CWA (nr 21/2024/786) z 23 maja 2024) spotkała się z dużym odzewem mieszkańców miasta i okolic

W pierwszej kolejności odnosimy się do spostrzeżeń właściciela „Malty” Tomasza Góreckiego, którego lokal gastronomiczny został wymieniony w tym artykule. Pierwsze zastrzeżenia właściciela lokalu odnoszą się do nierówności konkurencji gospodarczej. Dotyczy to chociażby prostego przeliczenia ceny kufla piwa. 30-litrowy keg piwa kosztuje 275 zł w cenie hurtowej, a po przeliczeniu na 60 kufli podawanych klientom to cena wyjściowa kształtuje się w granicach około 5 zł. Trzeba do tego doliczyć wszelkie dodatkowe koszty (chłodzenia napoju, energii elektrycznej i obsługi oraz sprzątania, mycia, itp.) i wyliczenie ceny jednostkowej jest przejrzyste, a nawet z niewielką marżą pozwalającą na przetrwanie lokalu musi wynosić, jak we wszystkich podobnych punktach gastronomicznych, przynajmniej 8 i więcej złotych.

 

Taki jest prosty rachunek ekonomiczny. Ale nie o tym mowa. Znajdująca się na Podzamczu Spółdzielnia Socjalna Baza „wykosiła” wszystkich konkurentów w branży gastronomicznej ze względu na przywileje, którymi tylko ona się cieszy. Celem było prawdopodobnie zatrudnienie osób wykluczonych społecznie i pozyskanie odpowiednich funduszy z tego względu właśnie. Pierwotne zadanie spółdzielni było związane z utrzymaniem porządku na terenach rekreacyjnych Podzamcza. Nagle okazało się, że działalność porządkowa została poszerzona o usługi gastronomiczne, świadczone na tym terenie.

 

– Rozumiem, że łatwo jest działać z wieloma dofinansowaniami oraz adresowanymi funduszami. Wniosek jest prosty – w takiej konkurencji nikt nie da rady wytrwać, pomimo długich lat pracy. Sytuacja ta tworzy problemy nie do rozwiązania dla potencjalnych konkurentów Bazy. Mimo wszystko odpowiadając turyście z Olsztyna, chcę zapewnić, że mój lokal „Malta” będzie czynny w najbliższym czasie i zapewni dobrą gościnę odwiedzającym Wąbrzeźno – zaprasza Tomasz Górecki.

 

Zbierając informacje o jakości usług lokalu gastronomicznego „Malta” w Wąbrzeźnie przytaczamy usłyszane opinie, że: „To był kolejny dostawca cateringu dla przedszkolaków, który po raz pierwszy potrafił dobrać jakość zupy i drugiego dania zgodnie z zasadami żywieniowymi i według gustu maluchów. W domu, mimo wielu starań i przeczytanych przepisów kulinarnych, usłyszałem po wielu wysiłkach od własnego dziecka, że jedzenie w przedszkolu jest dużo lepsze” – mówi ojciec pięciolatka.

 

Mieszkanka Dębowej Łąki określa się jako klientka firmy Malta typowo „zupowa”: „Wielokrotnie zamawiałam i korzystałam z posiłków serwowanych przez tę restaurację. Cena przyzwoita, a smak rewelacyjny. Nie tylko zupy były smaczne i jedyne w swoim rodzaju, ale i dania drugie były dobrze przyjmowane przez dzieci, a jeśli im smakowały podawane obiady, to o czym mówić. Dzieci są szczere w swoich opiniach, a fakt, że chętnie zjadały posiłki w przedszkolu jest tego najlepszym dowodem. Co więcej, mogę sama to potwierdzić jako stała klientka Malty.”

 

Wypowiedzi innych naszych Czytelników sugerowały uprzywilejowaną pozycję punktu gastronomicznego Spółdzielni Socjalnej Baza wskutek wsparcia tej instytucji przez samorząd miejski. Dlatego poprosiliśmy o komentarz do sprawy zastępcę burmistrza miasta Wojciecha Sławomira Trzcińskiego.

 

– Jest to podmiot ekonomii społecznej, który może pozyskiwać finansowanie z różnych źródeł w ramach swojej działalności. W relacjach z urzędem miasta istotna jest umowa dotycząca utrzymania zieleni na terenie miasta. Baza otrzymuje od nas wynagrodzenie za wykonaną usługę w ramach umowy. Według mojej oceny spółdzielnia Baza nie jest uprzywilejowana w żaden sposób ze strony urzędu miasta. A wsparcie celowe jest na konkretne projekty dla stowarzyszenia jako organizacji pozarządowej realizującej projekty typu czwartkowe spotkania seniorów. Za korzystanie z miejskiego obiektu pobieramy czynsz – informuje wiceburmistrz.

 

Podmioty Ekonomii Społecznej to stowarzyszenia, fundacje, koła gospodyń wiejskich, kluby sportowe, które działają w sferze pożytku publicznego. Te podmioty mogą stać się przedsiębiorstwami społecznymi, o ile podejmą działalność gospodarczą w określonym zakresie. Spółdzielnie socjalne jako taki podmiot i spełniając swoje podstawowe cele, mogą korzystać z różnych form wsparcia finansowego. Przede wszystkim są to dotacje przyznawane przez Ośrodki Wsparcia Ekonomii Społecznej, ale mogą być też środki z Funduszu Pracy czy Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON).

 

W swoim czasie pisaliśmy o sukcesach tej firmy właśnie w pozyskiwaniu dodatkowych środków. Oferowane dania i słodycze jak też różne napoje w Bazie cieszą się dobrą opinią klientów, a że ceny umiarkowane, to jeszcze lepiej. Z takiego obrotu sprawy są najbardziej zadowoleni klienci, dla których ceny mają istotne znaczenie.

 

Tekst i fot. B. Walas

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do