Reklama

Dla dzieci Pani Jola, dla współpracowników „Oaza spokoju”

Gazeta CWA
12/05/2021 11:11

24 zmarła, a 29 kwietnia odbył się pogrzeb jedynej w swoim rodzaju nauczycielki Jolanty Rydlewskiej, która była pedagogiem z prawdziwego zdarzenia.

W uroczystości pogrzebowej wzięło udział ponad 150 osób i tylko z powodu pandemii nie było ich kilkakrotnie więcej. Nagła, covidowa i przedwczesna śmierć tej wyjątkowej osoby była szokiem dla najbliższego otoczenia. Dopiero co pełna energii prowadziła zajęcia z dziećmi, a chwilę później przegrała walkę z koronawirusem. Zszokowani znajomi spontanicznie wypowiadali swoje opinie o zmarłej, która nie tak dawno temu udzielała wywiadu na łamach naszego tygodnika. Najbliżsi współpracownicy z ostatnich lat wspominają Jolantę Rydlewską.

Nauczycielka Natalia Barczewska

– Była opiekunką mojego stażu, więc miałam wiele okazji do obserwacji zajęć, które prowadziła. Kompetentna o ogromnym warsztacie pracy, była dla mnie wzorem do naśladowania. W każdej sytuacji wiedziała jak rozmawiać z dziećmi. Potrafiła w trudnych sytuacjach tak odwrócić uwagę dzieci, że drażliwa czy konfliktowa sytuacja nie miała szansy zaistnieć. Można określić Panią Jolę jako „Oazę spokoju”. Miała szczególny dar pedagogiczny i wrodzone predyspozycje do pracy w nauczycielskim zawodzie. Żałuję ogromnie, że już nie będzie mi dane korzystać z Jej doświadczenia.

Nauczycielka Małgorzata Miazgowska

– Pani Jola swoim pozytywnym usposobieniem dodawała otuchy i sprawiała, że dzień stawał się lepszy. Bardzo chętnie pomagała w pracy, gdy potrzebowałam pomocy lub dobrej rady. Nigdy nie odmawiała wsparcia. Dla mnie była przede wszystkim wspaniałym człowiekiem, od którego wiele się nauczyłam.

Nauczycielka Grażyna Otremba

– Cudowna dziewczyna, pomocna, wszystko rozumiejąca, taktowna, subtelna i skromna. Doskonała nauczycielka i wychowawczyni. Potrafiąca zbudować przyjazne relacje z dziećmi. Zawsze przygotowana do zajęć (pomoce dydaktyczne często wykonywała w domu), by były jak najbardziej ciekawe i angażujące dzieci. A dzieci właśnie słuchały Ją z zapartym tchem i chłonęły każde słowo. Trudno mówić w czasie przeszłym, że Jola była. Chciałoby się powiedzieć, że jest nauczycielką z ogromnym doświadczeniem, a samą swoją zrównoważoną postawą i emanującym spokojem wpływała na właściwą atmosferę w trakcje zajęć. Przeszła wszystkie etapy awansu zawodowego, niezliczoną liczbę szkoleń i nadal dbała o swój zawodowy rozwój.

Inne wypowiedzi są podobne w treści. Wszyscy znający Jolantę Rydlewską zawodowo czy prywatnie są zgodni, że takich ludzi jak Ona trzeba ze świecą szukać.

Córka zmarłej Jolanty Rydlewskiej dziękuje za naszym pośrednictwem wszystkim, którzy wzięli udział w uroczystości pożegnania Mamy.

B. Walas, fot. archiwum CWA

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo wabrzezno-cwa.pl




Reklama
Wróć do