Czas na motocykle

6 maja miłośnicy motocykli rajdem na trasie Wąbrzeźno-Kwidzyn-Gniew-Niedźwiedź rozpoczęli tegoroczny sezon. W drogę wyruszyli motocykliści m.in. z Wąbrzeźna, Kowalewa Pomorskiego, Brodnicy, Torunia. Po przejechaniu niemal 170 km zakończyli imprezę w piknikowej atmosferze w gospodarstwie Jana Smoleńskiego w Niedźwiedziu

Zabawę zainicjował armatni wystrzał, przygotowany przez ks. Pawła Dąbrowskiego. Dla uczestników zlotu zagrał także zespół rockowy, nie zabrakło kiełbasek z grilla, pysznej zupy i gorącej atmosfery zabawy. – W trasę wyruszyło kilkadziesiąt maszyn. Miało być więcej, ale niepewna pogoda sprawiła, że część kolegów zrezygnowała – mówi Witold Rękas. – Mimo to na zlocie pojawiło się sporo motocyklistów. Tym razem nie mieliśmy dużo czasu, aby zwiedzić np. zamek w Gniewie, ale już planujemy, że wybierzemy sie tam w sezonie – dodaje. 

Relaks po pierwszym rajdzie miał aktywny charakter. Wśród konkurencji zręcznościowych było m.in. przeciąganie liny. Wygrała reprezentacja Brodnicy. Na drugim miejscu znaleźli się motocykliści „niezrzeszeni”, następnie reprezentacja Kowalewa Pomorskiego, a na czwartym grupa z Wąbrzeźna. Chętni mogli też spróbować nie stracić orientacji w alkogoglach (trzeba było przenieść kubeczek z wodą, a następnie przelać płyn do innego naczynia) czy sprawdzić się w rzucie oponą motocyklową. Zwycięzcy w poszczególnych konkurencjach otrzymali upominki od organizatorów i gospodarza imprezy. 

Muzyczną atrakcję zapewnił wąbrzeski zespół Riter. Ich speedmetalowe kompozycje dobrze współgrały z atmosferą motocyklowego zlotu. Młodzi muzycy grają pod auspicjami Wąbrzeskiego Domu Kultury. – Prezentujemy swój klasyczny set, tj. siedem utworów, plus coś na bis. Jak zawsze zgramy na 100%. Mamy nadzieję, że się spodoba – mówią chłopacy. Zespół tworzą D. Cyclone – Dominik Czarnecki (bass, vocals), Purifier – Łukasz Rączka (guitars), Azes – Rafał Hertzig  (guitars), Meffisto – Paweł Szefer (drums). Wkrótce wystąpią jako support Dżemu podczas Dni Wąbrzeźna (2 czerwca na Podzamczu). Dopracowują także swoja pierwszą płytę demo pt. „Storming Desire”. 

Wąbrzeskich motocyklistów coraz częściej możemy spotkać na różnych miejskich i gminnych imprezach, ostatnio np. podczas Dni Kultury Chrześcijańskiej. Choć nie są formalnie zrzeszeni, to łączy ich pasja do podróży i błyszczących chromem maszyn.
 

Tekst i fot. 
Krzysztof Zaniewski