
Policjanci krótko po przestępstwie odzyskali samochód skradziony w gminie Ryńsk. Co ciekawe, właściciel auta o kradzieży dowiedział się od funkcjonariuszy.
Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy uzyskali informację, że spod bloku w jednej z miejscowości gminy Ryńsk w powiecie wąbrzeskim zostało skradzione audi A4.
– Sprawcy, pod osłoną nocy z wtorku na środę (12/13 czerwca), włamali się do samochodu i odjechali – tłumaczy Kamila Ogonowska z KWP w Bydgoszczy. – Policjanci wiedzieli, że trzeba działać szybko. Ustalili, dokąd może zostać zwiezione auto i przygotowali zasadzkę. Wczesnym rankiem 13 czerwca, około 5.00, na terenie kompleksu garaży w pobliżu jednego z bloków w Grudziądzu zatrzymali najpierw kobietę (35 l.), a chwilę później jej męża (46 l.), który kierował skradzionym audi. Oboje trafili za kraty. Jeszcze tego samego dnia małżeństwo usłyszało zarzuty kradzieży z włamaniem.
Decyzją prokuratora 35-latka została objęta dozorem i zobowiązana do poręczenia majątkowego. Los jej męża rozstrzygnie się w sądzie.
Z policyjnych ustaleń wynika, że to niejedyne przestępstwo na ich koncie. Możliwe, że podobne tego typu kradzieże, do których doszło w województwach: pomorskim, warmińsko-mazurskim i mazowieckim są ich autorstwa.
Małżeństwu grozi do 10 lat więzienia.
(ToB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie