Ze strażą pożarną za pan brat – cz. I [zdjęcia]

Zawód strażaka od zawsze budził szacunek. Strażacy podczas swojej bohaterskiej pracy niosąc pomoc innym, niejednokrotnie narażają na niebezpieczeństwo swoje życie

Ich działania nie ograniczają się tylko do gaszenia pożarów, bowiem strażacy biorą także udział w akcjach ratowniczych podczas wypadków komunikacyjnych, działaniach związanych z usuwaniem skutków klęsk żywiołowych i ekologicznych, akcjach poszukiwawczych, a także pomagają zwierzętom czy uczestniczą w uroczystościach patriotyczno-religijnych. Ta wszechstronność i wielka odwaga, którą posiadają strażacy sprawiają, iż wiele osób marzyło w młodzieńczych latach by zostać jednym z nich.

– Strażak jest zawsze pomocny i otwarty na innych – i tym razem reguła się potwierdziła – mówi Wioleta Węglerska, wychowawczyni internatu w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym we Wroniu, gdzie prowadzi zajęcia z uczniami niepełnosprawnymi intelektualnie w stopniu umiarkowanym i znacznym. – Wiosną ubiegłego roku, podczas popołudniowych zajęć w internacie, razem z grupą moich wychowanków spotkaliśmy ochotników z OSP Wąbrzeźno, którzy przygotowywali się do zawodów strażackich. Wóz, węże, woda, a przede wszystkim przychylność strażaków, którzy pozwolili naszym uczniom „aktywnie” uczestniczyć w obserwacji, wszystko to wywołało tak wiele radości, iż wtedy podjęłam decyzję, że nasza prawdziwa przygoda z OSP dopiero się zacznie. Pierwsze kroki w tym kierunku poczyniłam 30 września 2023 r., udając się do Jarantowic na Powiatowe Zawody Sportowo-Pożarnicze Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. Tak wielu strażaków z okolicznych jednostek w jednym miejscu stało się doskonałą okazją do przeprowadzenia rozmów odnośnie współpracy OSP z naszym ośrodkiem. Wyszłam z propozycją, aby wychowankowie z SOSzW systematycznie odwiedzali pobliskie straże pożarne, zapoznając się przy okazji z podstawowymi zasadami bezpieczeństwa pożarowego. Wszyscy, z którymi przeprowadziłam rozmowę, zgodzili się, w związku z czym zaplanowane zostały odwiedziny w następujących jednostkach: OSP Kurkocin, OSP Błędowo, OSP Jarantowice, OSP Nowa Wieś Królewska, OSP Jaworze, OSP Orzechowo, OSP Myśliwiec, OSP Wąbrzeźno, OSP Książki, OSP Ryńsk, OSP Dębowa Łąka. Oglądając wyczyny młodych druhów i druhen, pomyślałam sobie, że idealnie byłoby stworzyć z naszych uczniów Młodzieżową Drużynę Pożarniczą.

W listopadzie 2023 r. wspólnie z koleżanką Kariną Kleszczyńską (także wychowawczynią internatu), zaprosiły do SOSzW we Wroniu prezesa Zarządu Oddziału Wojewódzkiego Związku OSP RP Województwa Kujawsko-Pomorskiego Jarosława Herbowskiego, aby porozmawiać na temat możliwości stworzenia MDP składającej się z dzieci niepełnosprawnych intelektualnie.

– Prezes nie wskazał żadnych przeszkód, więc zaczęłyśmy działać. Pierwszym działaniem podjętym w tym kierunku było podjęcie rozmów wstępnych z jedną z pobliskich jednostek OSP oraz napisanie prośby o przyjęcie naszych uczniów w poczet tamtejszej młodzieżówki. Po pewnym czasie niestety otrzymaliśmy decyzję odmowną, jednak w żaden sposób nas to nie zniechęciło. Zmotywowałyśmy również całą społeczność szkolną do wzięcia udziału w „Ogólnopolskim Strażackim Konkursie Plastycznym”. Oddźwięk był naprawdę duży, bowiem z każdego oddziału naszego ośrodka (14 oddziałów) zostało wykonanych bardzo wiele pomysłowych i oryginalnych prac, z czego 4 prace awansowały do etapu powiatowego.

Początek roku 2024 przyniósł kolejne przygody ze strażakami ochotnikami. Dnia 08.01.2024 roku uczniowie z grup internackich wybrali się w odwiedziny do OSP w Jarantowicach. Dzieci miały okazję zapoznać się z umundurowaniem oraz sprzętem strażackim. Druhowie zaprezentowali wnętrze wozu GBA oraz opisali funkcje jakie posiadają określone sprzęty znajdujące się wewnątrz wozu. Była możliwość ubrania się w ochronny kombinezon pszczelarski oraz doświadczenia na własnej skórze jak ciężki jest aparat powietrzny, który strażacy wykorzystują podczas akcji gaszenia pożarów. Miłośnicy OSP zapoznali się również z wyposażeniem strażackiej torby medycznej.

– Dzięki temu spotkaniu uczniowie rozbudzili swoje zainteresowania, zdobyli wiele informacji dotyczących bezpieczeństwa i ochrony przeciwpożarowej. Druhowie Piotr, Adrian i Dawid poświęcili naszym uczniom wiele uwagi i zaangażowania, a na koniec obdarowali słodkim poczęstunkiem. Było to bardzo mile spędzone południe – mówi Karina Kleszczyńska.

– W czasie ferii zimowych kontynuowałyśmy działania strażackie. Udałyśmy się do Ośrodka Szkolenia Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Łubiance na Szkolenie Opiekunów MDP woj. kujawsko-pomorskiego. Fachowa wiedza i niezwykła atmosfera, tylko utwierdziły nas w przekonaniu, że założenie młodzieżówki składającej się z naszych uczniów to bardzo dobry pomysł. Dodatkowo poznałyśmy przemiłą osobę, Dorotę Pardecką – redaktor naczelną miesięcznika „Strażak” (pismo Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP). Pani Dorota zainteresowała się naszym pomysłem, w związku z czym przeprowadziła z nami wywiad, który ukaże się w kwietniowym wydaniu „Strażaka” – dodaje Kleszczyńska.

Koniec lutego br. stał się przełomowy pod względem inicjatywy. 27.02.2024 roku wychowankowie internatu odwiedzili OSP w Kurkocinie. Dzieci miały okazję zapoznać się ze sprzętem strażackim oraz wyposażeniem wozu GBA. Druh Damian Oliwa (opiekun MDP Kurkocin) zaprezentował kilka elementów toru jaki trzeba pokonać w trakcie Młodzieżowych Zawodów Sportowo-Pożarniczych MDP.

– Uczniowie mieli możliwość pokonania rozstawionych przeszkód i zaznajomienia się z techniką prawidłowego wiązania węzłów. Poczyniono również pierwsze kroki w kierunku nawiązania przyszłej współpracy SOSzW z OSP i MDP Kurkocin. Krótko po spotkaniu, bo już po tygodniu, 06.03.2024 r. otrzymaliśmy z rąk prezesa OSP Kurkocin druha Zenona Stachulaka pozytywną decyzję odnośnie przyłączenia uczniów ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego we Wroniu do Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej w Kurkocinie. Tego samego dnia uczestniczyłam w posiedzeniu Zarządu Oddziału Gminnego ZOSP RP Dębowa Łąka, na którym przedstawiłam obecnym druhom i druhnom pomysł stworzenia MDP w skład której wejdą dzieci niepełnosprawne intelektualnie – mówi Wioleta Węglerska.

Kolejne odwiedziny u strażaków miały miejsce 13.03.2024 r. Tym razem młodzież internacka pojechała do OSP Wielkie Radowiska. Tam czekała na nich niespodzianka, bowiem mieli okazję poznać członków tamtejszej młodzieżówki.

– Dzięki opiekunowi MDP druhnie Agnieszce mogliśmy zobaczyć jakie umundurowanie posiadają młodzi strażacy, jak prawidłowo trzeba ustawiać się w czasie zbiórki. Dwie z naszych uczennic ubrały się w odzież ochronną stosowaną podczas akcji ratowniczo-gaśniczych (typu nomex) i miały ją na sobie podczas wykonywania ćwiczeń, co uświadomiło im jak ciężko jest poruszać się w takim ubraniu. Naczelnik OSP Wielkie Radowiska druh Paweł pokazał dzieciom wozy strażackie, lekki samochód ratowniczo-gaśniczy i wóz GBA oraz omówił znajdujące się na nim sprzęty. Uczniowie oglądając wóz GBA, od razu zauważyli, iż jest on nieco starszej produkcji (różnił się od wozów, które oglądaliśmy w OSP Jarantowice i OSP Kurkocin), jednak jego wyposażenie było jak najbardziej kompletne. Druh Paweł wyjaśnił również jak działa radiostacja oraz jak prawidłowo wzywać pomoc przy użyciu numeru alarmowego 112. Następnie usystematyzowaliśmy wiedzę na temat wyposażenia strażackiej torby medycznej oraz zobaczyliśmy jak zabezpiecza się poszkodowanego na desce ortopedycznej. Pod koniec spotkania miały miejsce integracyjne ćwiczenia. Członkowie MDP oraz młodzież z Wronia wspólnie ćwiczyli strącanie pachołków biczami wodnymi oraz rozwijanie i zwijanie węży strażackich. We wszystkich czynnościach swoją pomocą służyli także druhna Karolina i druh Michał. Na koniec oczywiście zrobiliśmy wspólne pamiątkowe zdjęcie – dodają opiekunki z ośrodka we Wroniu.

Po odwiedzinach w OSP zadały kilka pytań wychowankom ośrodka:

– Co spodobało Ci się najbardziej ze wszystkich wyjazdów do OSP?

– Marysia Osipowska: Spośród wszystkich wyjazdów najciekawszy był wóz strażacki w Jarantowicach. Fajnie było też przebrać się w kombinezon na owady.

– Co według Ciebie jest najtrudniejsze w zawodzie strażaka?

– Adam Tuszewski: Według mnie najtrudniejsze jest gaszenie pożarów, bo ogień jest bardzo niebezpieczny.

– Jakie cechy powinien mieć strażak?

– Marcin Łuczak: Strażak powinien być: odważny, silny, zdyscyplinowany, pomocny, wysportowany i miły.

– Co najbardziej utkwiło Ci w pamięci ze spotkania w OSP Wielkie Radowiska?

– Janusz Łuczak: Najbardziej podobało mi się celowanie wężem z wodą w pachołki. Dla mnie nie było to trudne. Jak będzie jeszcze kiedyś taka okazja to chciałbym to powtórzyć.

– Czy napotkałaś na jakieś trudności podczas odwiedzin w jednostkach OSP?

– Nikola Szymańska: Dla mnie najtrudniejsze było wiązanie węzłów. Trudno też było mi ubrać się, poruszać, schylać i biegać w strażackiej odzieży ochronnej.

Jak zapowiada Wioleta Węglerska, ciąg dalszy nastąpi...

(ak), fot. nadesłane